KIA? Wiadomo, że chodzi o samochody popularne. Czy aby na pewno? W USA koreańska marka oferuje luksusowego sedana o ciekawej sylwetce i beznadziejnej nazwie K900. Pięciolitrowy silnik, 420 koni, specjalne wyciszenie, przestrzeń, luksus przez panów z Korea porównywany z Audi A8, BMW 750i lub Lexusem LS460. Nam ten wóz kojarzy się z powiększoną Optimą, ale może się tylko czepiamy i nie mamy racji? Spodobała nam się za to reklama tej maszyny. Wyobraźcie sobie dobrze sytuowane małżeństwo, które odbiera z parkingu swój samochód. Na bramce stoi concierge wydający kluczyki. To Morfeusz z Matriksu, drodzy państwo. Co dzieje się dalej? Będzie... śpiewane! Przekonajcie się zresztą sami...