Skoda Rapid. Mniejsza Octavia.

Mniejsza, nie znaczy, że gorsza. A określenie Octavia jest w tym przypadku sporym komplementem.
Skoda Rapid. Mniejsza Octavia.
Skoda Rapid. Zdj.: archiwum
30.07.2014
Michał Trocki

Z zewnątrz

Skody przez długi czas, delikatne mówiąc, nie należały do pojazdów mogących zdobywać nagrody na konkursie elegancji. W ostatnich latach projektanci czeskiego koncernu chyba sporo czasu spędzali w siedzibie Audi i w najnowszych ich dziełach wyraźnie widać inspirację ta marką. Podobnie jest w przypadku Rapida. Samochód zwraca uwagę, a gdy jest krwisto czerwony i wyposażony w 17 calowe felgi, jak testowany egzemplarz, to naprawdę ciężko obok niego przejść obojętnie. Linia auta jest precyzyjna i przemyślana i wydaje się, że ciężko by było ten samochód narysować lepiej.

Wewnątrz

Hm, ja czuję się odrobinę oszukany. Jeździłem Octavią, która wnętrze ma super. A tutaj-czarno i jakoś tak plastikowo. Wnętrze rozwesela co prawda spory kolorowy wyświetlacz, ale reszta zdecydowanie odstaje od tego co widzimy na zewnątrz. Może właśnie ten dysonans powoduje zawód choć z drugiej strony musimy pamiętać, że Rapid kosztuje w wersji podstawowej tylko 60 000 złotych. Stylistyka jest nadzwyczaj prosta i czytelna.  Kończąc wywody o estetyce czas wspomnieć o kwestiach praktycznych. Tutaj jest OK. Czterech mężczyzn jest w stanie podróżować Rapidem komfortowo. Co więcej bagażnik jest na tyle spory, że spakują się na dłuższy niż weekendowy wyjazd. Producent podaje 550 litrów czyli sporo.

 

Wnętrze Skody Rapid. Ciut smutno. Zdj.: archiwum

 

Bagażnik Skody Rapid. Duuuży. Zdj.: archiwum

 

Podczas jazdy

Testowany egzemplarz wyposażony był w silnik 1.2 o mocy 105 KM, którą osiągnięto-oczywiście-dzięki doładowaniu. Moment obrotowy zdecydowanie wystarczy do przemieszczania się po mieście, w trasie czasami odrobinę brakuje pod pedałem. Jak to z tego typu silnikami bywa są oszczędne, gdy delikatnie obchodzimy się z pedałem gazu. Gdy tylko wciśniemy go mocniej

Układ kierowniczy jest precyzyjny a zawieszenie zestrojone dość twardo-tak jak w innych modelach Skody. Tej twardości nie należy mylić z brakiem komfortu. Rapid co prawda nigdy nie będzie limuzyną, ale jak na auto tej wielkości jeździ się nim wygodnie. A takie a nie inne zestrojenie zawieszenia poprawia tylko prowadzenie się w zakrętach.  
Sporym plusem samochodu jest wynosząca niewiele ponad 10 m. średnica zawracania.

 

Skoda Rapid. 17 calowe felgi. Zdj.:archiwum


W salonie

Najtańsza Skoda Rapid  z silnikiem 1.2 o mocy 75 KM kosztuje 48 500 zł. Za te pieniądze dostajemy ascetyczny samochód, ale wyposażony w klimatyzację, proste radio, systemy kontroli trakcji i poduszki powietrzne-czyli wszystko czego potrzeba by było bezpiecznie i w miarę komfortowo. Testowany przez nas egzemplarz była bardzo bogato wyposażony. Jego podstawowa wersja kosztuje 60 000. Dodatki-ponad 13 000. Sporo, jednak 17 calowe felgi, przyciemnione szyby, duża nawigacja z kolorowym wyświetlaczem czy wielofunkcyjna kierownica zdecydowanie zmieniają oblicze tego samochodu. Dodatkowo automatyczna klimatyzacja i światła xenonowe czynią z Rapida w tej wersji poważną konkurencję dla Octavii. Choć w długiej trasie zapewne odczujemy różnicę w wielkości a co za tym idzie w komforcie to jeżeli szukamy samochodu miejskiego dla rodziny Rapid będzie dobrym wyborem.

Polecane wideo

Skoda Rapid
Skoda Rapid - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie