Suzuki (nie) dla działkowca

Mówią, że Suzuki produkuje samochody dla działkowców. Japońska firma zapewne chciałaby mieć - i to fakt - nieco młodszych użytkowników, ale na tych "starych" nie ma co narzekać. Chwalą Suzuki za niezawodność i ponadczasową linię, a co najważniejsze, są wierni marce. Ciekawe czy spodoba im się SX4 S-CROSS?
Suzuki (nie) dla działkowca
Suzuki SX4 S-CROSS
27.02.2014

Protoplasta - Suzuki SX4 pierwszej generacji - był produkowany na Węgrzech wespół z Fiatem. Auto ma opinię bezawaryjnego, ale nieco zbyt... uniwersalnego. Powiedziałem to delikatnie, a powinienem mocniej: do Suzuki SX4 wiele bagażu się nie zapakuje. Nowy model, który dla odróżnienia dostał również nazwę S-Cross (poprzedni SX4 wciąż jest w sprzedaży jako Classic), został kompletnie przeprojektowany. Dostał większy bagażnik (430 litrów), więcej jest również przestrzeni w kabinie (Robert Korzeniowski, twarz z reklamy Suzuki, nie jest wysoki, ale w klipie nie kłamią - w tym samochodzie nie jest klaustrofobicznie). Plus za dobre materiały (nie są klasy premium, ale to na pewno nie tanie plastiki) i za silniki, które są zaskakująco oszczędne. W pierwszym momencie myślałem, że tylko dwa silniki w ofercie (w dodatku obydwa po 120 koni, i benzynowy, i dieslowski) to za mało. Teraz widzę, że ktoś to przemyślał - silniki Suzuki są wystarczające. Pewnie, że fajnie byłoby mieć więcej koni pod maską, ale jeśli ktoś szuka auta na co dzień i patrzy, ile wydaje paliwa - nie będzie S-Cross'em niemile zaskoczony. Jest jak mówią - pali mało. Minusy? Dla mnie jest trochę za głośno w środku i nie dotyczy to silnika. Wszystko co się zamyka jest jakieś takie... brzdąkliwe, łomotliwe, łupiące. Być może to kwestia rozwiązań zamków, być może dodania kilku kilogramów wyciszenia więcej? Z drugiej strony wiem, że Suzuki SX4 S-Cross jest bardzo lekkie (wersja z silnikiem benzynowym nieco poniżej 1100 kg), a jak coś lekkie to i brzęczy. Znaczy auto jest niezbyt solidne? Nie, tego nie powiedziałem. Mnie się SX4 spodobał, bo jest sztywny. To się po prostu czuje. Napęd? Do miasta wystarczy 4x2, czyli z napędem na przód. Ale jeśli mieszkacie nieco dalej, tam dokąd nie docierają zimą pługi, przyda się AllGrip - napęd na wszystkie koła. Działa całkowicie automatycznie, reaguje błyskawicznie i nie sposób tej reakcji wyczuć. Dla mnie taka wersja to podstawa. Tylko, żeby jeszcze dało się ten samochód kupić poniżej 75 tysięcy...

 

Ciepło

-sylwetka

-styl

-materiały wykończeniowe

-przestrzeń

-oszczędne silniki

 

Zimno

-hałaśliwie zamykające się drzwi

-zbyt głośne zawieszenie

-cena

 

Polecane wideo

Suzuki SX4 S-CROSS
Suzuki SX4 S-CROSS - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie