Peugeot 308: zasłużył na tytuł samochodu roku

Dziś jeździmy ”Samochodem Roku 2014”, czyli Peugeotem 308. Jaki jest następca modeli 504, 405 i 307, które wywalczyły zaszczytny tytuł COTY (Car of the year) w latach - odpowiednio - 1969, 1988 i 2002?
Peugeot 308: zasłużył na tytuł samochodu roku
05.04.2014

Popularny kompakt Peugeota w tegorocznej odsłonie prestiżowego konkursu miał poważną konkurencję, ale poradził sobie z nią wyśmienicie - Francuzi „sprzątnęli” nagrodę sprzed nosa m.in. Mercedesowi  klasy S!

 

Luksusowy kompakt

Do testów dostaliśmy wersję z silnikiem benzynowym o pojemności 1.6 i mocy 155KM. Auto, w trzecim poziomie wyposażenia, rozpieszczało najróżniejszymi opcjami. Skórzane fotele w kompaktach to niby nic nowego, ale tu były podgrzewane, elektrycznie regulowane, z pamięcią ustawień (w dodatku na tyle sprytną, że samochód prócz foteli pamiętał też o ustawieniu lusterek bocznych) oraz funkcją masażu dla kierowcy i pasażera. Wnętrze generalnie zaskakuje i to przyjemnie. Zrezygnowano np. z większości przycisków, które na co dzień znajdujemy na konsoli konkurencyjnych aut. Tutaj da się "wcisnąć" jedynie przycisk świateł awaryjnych, ogrzewanie i nawiew na tylną oraz przednią szybę, wewnętrzny obieg klimatyzacji oraz ryglowanie drzwi. Pokrętło regulacji głośności przypominało to z domowego sprzętu grającego. Na środku deski rozdzielczej króluje "centrum dowodzenia" - 10-calowy ekran dotykowy, za pomocą którego można było zarządzać autem (wpisać pozycję GPS, regulować radio czy klimatyzację, podglądać dane z komputera pokładowego, korzystać z telefonu itd.). Na tym samym ekranie - i to naprawdę zaskakujące - można sprawdzić biurowy kalendarz oraz włączyć... kalkulator. Zaskakujący był też moment położenia rąk na kierownicy. Na początku jej niezwykle mała średnica sprawiała dziwne wrażenie, ale przy dłuższym kontakcie okazało się, że kierownica jest bardzo wygodna. I jeszcze jedno! Widzieliście kiedyś gniazdo sieciowe w samochodzie? W Peugeocie bez problemu da się naładować telefon, laptopa czy zasilić cokolwiek, co energię pobiera przez wtyczkę. 

 

Zdjęcie: Peugeot

1000 km w trasie, po mieście i w górach

Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie sprawdzili tego samochodu w różnych warunkach. Po mieście jeździ się wygodnie - 150KM pozwala na dość dynamiczną jazdę. Parkowanie z czujnikami z przodu oraz z tyłu, a także z kamerą cofania jest łatwe - Peugeot zza kierownicy jest absolutnie przewidywalny i łatwo się zorientować, gdzie kończy się jego nadwozie. Nagłośnienie Denon umila jazdę a jedyne do czego można się przyczepić to twardość zawieszenia - na dziurach 308 bywa męcząca.
W trasę ruszyliśmy w cztery osoby. Dwójka z przodu wygodnie, przestronnie, nie żałowała sobie funkcji masażu. Pasażerowie na tylnej kanapie już tak komfortowo nie podróżowali. W bagażniku zmieściło się za to kilka toreb na weekendowy wypad - 470 litrów pojemności to w kompakcie wynik niemal rekordowy. Świetnie sprawdził się aktywny tempomat, który poza utrzymywaniem stałej prędkości odpowiadał za bezpieczną odległość przed poprzedzającym pojazdem. W górzystym terenie doceniłem też elektryczny hamulec postojowy oraz funkcję utrzymywania ciśnienia w układzie hamulcowym (przez 2 sekundy od zwolnienia pedału hamulca, co zastępuje "ręczny" przy ruszaniu pod górę).
Nowa „308” to poprawne auto, ale Peugeot nie wzbudził u mnie jakichś niesamowitych emocji. Rzekłbym, że jest solidny oraz... ładny. Szkoda tylko, że nie ma w nim tego czegoś, co u kierowcy powoduje gęsią skórkę w czasie jazdy. Szkoda, ale może kiedyś zbudują 308 GTI? Oby...

 

Ciepło:

- twardy, z niskimi oponami (świetnie w zakrętach);

- bogato wyposażony;

- dobrze się prowadzi.

 

Zimno:

- twardy, z niskimi oponami (strasznie dokucza na nierównych drogach);

- nie wzbudza dreszczyku emocji.

 

Rafał Olejarz

Polecane wideo

Peugeot 308
Peugeot 308 - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie