BMW M135i – PRZETAŃCZYĆ CAŁĄ NOC

Jaka jest najlepsza partnerka na imprezowy weekend? Żywa, wesoła, pełna energii i piękna. No I powinna być też charakterna – zupełnie jak BMW M135i.
BMW M135i – PRZETAŃCZYĆ CAŁĄ NOC
14.10.2014
Matys Mularczyk

Wyglądam w tej chwili dość głupio. Ludzie na ulicach dziwnie się na mnie patrzą, a rodzina i znajomi delikatnie sugerują mi, że chyba powinienem udać się do jakiegoś specjalisty. Wszystko przez osobliwy skurcz mięśni twarzy trapiący mnie od kilku dni. Konkretnie, od kiedy dowiedziałem się, że przyjdzie mi testować BMW M135i, uśmiech nijak nie chce mi zejść z lica. Bynajmniej nie dlatego, że jest sygnowana znaczkiem "M Gmbh", bo to samo w sobie jeszcze nic nie znaczy. Po prostu, to nie był mój pierwszy raz z kompaktową rakietą BMW, więc doskonale wiedziałem czego się spodziewać. Co prawda nasza pierwsza randka nie trwała zbyt długo, bo przejechaliśmy raptem kilkanaście dość szybkich kilometrów, ale zostawiła po sobie jedną bardzo cenną rzecz: świetne pierwsze wrażenie.

 

Przemierzając ulice miasta nocą M135i czuje się w swoim żywiole. Fot. Autor

 

Minął przeszło rok od tamtego spotkania i teraz przyszło nam poromansować ze sobą znacznie dłużej. Teraz już z niczym nie musiałem się spieszyć, mieliśmy czas by bardzo dokładnie się poznać i podocierać. Gdy odbierałem “Emkę" z parkingu podziemnego BMW specjalnie odczekałem chwilę po załatwieniu wszystkich formalności, żeby dać się ulotnić przemiłej Pani wydającej mi auto tylko po to, by móc w spokoju poobcować ze sto trzydziestką piątką sam na sam, jeszcze przed odpaleniem silnika. Teraz wyglądała zupełnie inaczej niż przed rokiem - wtedy, w białym nadwoziu z tapicerką z granatowej alcantary wyglądała jakby właśnie wróciła z ostrego treningu na siłowni, a obecnie miała na sobie znacznie bardziej elegancką kreację: grafitowy lakier w połączeniu ze srebrnymi lusterkami i ciemnymi szybami leżał na niej jak najlepsza suknia wieczorowa.

 

Prawy profil, światła miasta. Fot. Autor

 

Nie mogłem dopuścić do tego, by nudziła się w moim towarzystwie, więc miałem już od jakiegoś czasu ułożony plan zajęć na tych kilka wspólnie spędzonych dni. Najpierw zaproponowałem jej wycieczkę do Poznania, przy czym propozycja ta nie dotyczyła jazdy nudną i beznamiętną autostradą, na to przecież przyjdzie czas. Wybrałem zdecydowanie bardziej romantyczne, kręte boczne drogi. Najpierw jednak musieliśmy się wydostać z tłocznego ruchu stołecznych ulic i w tym czasie całkowicie opuściła mnie początkowa nieśmiałość - właściwie od razu przypomniałem sobie jak fajne i bezpośrednie jest to auto. Nie próbuje się wcale napinać i budować niepotrzebnego dystansu - zupełnie jakby z promiennym uśmiechem mówiła: Co u Ciebie? Co robimy? Jedziemy się zabawić? Przyznaję, że jest to urocze i właśnie takie bezpośrednie i radosne auta lubię najbardziej.

 

Na pewno nie jest tu na wyrost. Fot. Autor

 

Tak wygląda o świcie w czasie powrotu z imprezy. Fot. Autor.

 

Gdy minęliśmy rogatki Warszawy zapytałem, czy nie chciałaby czegoś może zjeść, na przykład kolumny czterech tirów mozolnie toczących się przed nami. Była głodna. I to bardzo - w mgnieniu oka po ciężarówkach nie został nawet ślad w lusterku, a ona stwierdziła, że to zaproszenie do dalszej zabawy. Pomyślałem ok, chcesz tańczyć? Zatem zatańczmy! Ściszyłem muzykę dobiegającą z doskonałego systemu Harman/Kardon i przestawiłem tryb jazdy z Eco Pro na Sport, pomijając Comfort. Nagle Beemka zrobiła się ostra, nakręcała się z każdym wyprzedzonym samochodem, pięknie lawirowała w zakrętach i grzecznie, ale nieprzesadnie kłaniała się przy każdym mocnym dohamowaniu. Każdy z jej 320 koni prężył się do szaleńczego galopu ponaglany falą ogromnego momentu obrotowego (450 Nm). Tej nieokiełznanej mocy dumnie dotrzymywało kroku świetne zawieszenie i bezpośredni układ kierowniczy (2 obroty od oporu do oporu) przekazując mi wszystkie wskazówki co do tego, jak mam ją w tym tańcu prowadzić. A tańczy utrzymując doskonałą równowagę i rytm nawet na śliskim parkiecie krętych wielkopolskich dróg. Pokonując wiraże pomagała utrzymywać równowagę także mnie, ciasno przytrzymując moje ciało boczkami skórzanych foteli, ochoczo poruszając przy tym biodrami i miękko uślizgując tylną oś.

No i to tempo... Od króciutkiego odpoczynku do setki w czasie poniżej 5 sekund powoduje, że nawet doświadczony tancerz może dostać zadyszki. Ona jednak nie pozwala odpocząć kokietując co chwila seksownym dźwiękiem sportowego wydechu. Pomimo zmęczenia chce się tylko więcej i więcej... I tak przez całą noc, do białego rana... Przy czym wtedy noc była jeszcze młoda. Do Poznania dotarliśmy w mgnieniu oka, tam szybka kolacja, drink dla Bumy na stacji benzynowej (oj, lubi wypić) i ekspresowy powrót do Warszawy - miałem w planach jeszcze oprowadzić "Emkę" po kilku modnych warszawskich knajpkach i pokazać jej odrobinę nocnego życia stolicy. Coś czułem, że odnajdzie się znakomicie w tym klimacie i nie pomyliłem się - na bulwarach czuje się tak samo swobodnie jak poza miastem, nie pchając się wulgarnie w centrum uwagi, ale nie pozostając też niezauważoną. Korzystając z okazji zrobiliśmy sobie kilka pamiątkowych zdjęć, potem kolejny orzeźwiający drink przy dystrybutorze (oj, ona bardzo lubi wypić) i znów na tańce. W centrum spotkała nawet znajomą, profesjonalną tancerkę - BMW M4 Cabrio. I wiecie co? W tańcu nie ustępowała jej na krok! Aż przyjemnie było patrzeć jak te dwie łanie lawirowały wokół siebie bawiąc się i rywalizując zarazem! Wierzcie mi, epickie przeżycie.

 

 

Skąpana w mroku. Fot. Autor

 

Wczesnym rankiem wracaliśmy do domu strasznie zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Trudno o lepsze towarzystwo nocnych swawoli niż ta Beemka, ale w takich sytuacjach docenia się to, że potrafi się w odpowiednich chwilach wyciszyć i spokojnie wrócić do domu kołysząc się delikatnie w rytm wciąż grającej w głowie muzyki... A wiecie co było potem? Ta imprezowiczka powtarzała to co wieczór, przez cały przeznaczony nam czas! Wariatka. Wymęczyła mnie strasznie I wyczyściła mi portfel, ale mimo tego do tej pory mam problem z tym głupawym uśmieszkiem...

 

 

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie