Sytuacja związana z koronawirusem przeniosła wiele dziedzin naszego życia do świata online. Wykorzystali to również sprzedawcy samochodów osobowych, którzy umożliwili wykonanie jazdy próbnej bez wychodzenia z domu.
Włoski producent włoskich samochodów Abarth idealnie dostosował się do panującej sytuacji na całym świecie. Kiedy większość osób ogranicza kontakty z innymi ludźmi, udanie się do salonu na jazdę próbną jest najmniej konieczną sprawą.
Abarth skorzystał z rozwiązań nowej technologii i umożliwił wykonanie wirtualne jazdy próbnej za pomocą zestawu VR. Jest to odpowiedź firmy na “wirusową sytuację”, a niestety w czasie pandemii dość mocno ucierpiał sektor motoryzacyjny. Dlatego sprzedawcy próbują wykorzystać różne metody, aby podnieść sprzedaż.
Usługa wirtualnych jazd próbnych wystartowała w Exeter w Anglii. Tamtejszy dealer pilotażowo zdecydował się na wykorzystanie technologii VR. Zainteresowani klienci mogą umówić się telefonicznie bądź mailowo na dany termin.
Następnie kurier przywiezie drewniane pudełko z napisem i logiem Abartha. W środku znajdziemy zestaw VR, słuchawki firmy Bose oraz dwie czapki z daszkiem. Dealer umożliwia odbycie wirtualnej jazdy próbnej modelem 595 Scorpioneoro po trasach Wielkiej Brytanii: Great Orme, Llyn Ogwen i Black Rock Sands. Nawigatorem będzie Stefano Villaverde, który jest motoryzacyjnym influencerem oraz właścicielem Abartha.
Pod maską Abartha 595 Scorpioneoro pracuje jednostka 1,4 Turbo o mocy 165 KM i o maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 230 Nm. Sprint do pierwszej “setki” z 5-biegowym “manualem” zajmuje 7,3 sekundy.