Zaporożec (prawie) jak BMW

Człowiek rosyjski bez pieniędzy, a jednak umie.
Zaporożec (prawie) jak BMW
zdjęcie: www.englishrussia.com
30.04.2016
Rafał Jemielita

Zaporożec? Cóż. Pisaliśmy o różnych odmianach tego wozu. Raz w życiu jechałem nim stopem z Sassnitz do Stralsundu i była to podróż straszna, bo powolna, w upale i w hałasie. Tak zapamiętałem Zaporożca w wersji "kurołap", czyli z bocznymi odstającymi chwytami powietrza do znajdującego się z tyłu silnika. Mnie się nie podobało, co nie znaczy że moje zdanie się liczy. Na dowód całkiem zgrabnie zmontowane wideo z udziałem dokładnie takiego ZAZ-a, jak ten z autostopowej wycieczki przez Niemcy.  
 

Ale ja tym razem nie o tym. Wracam, bo mnie to naprawdę kręci, do kwestii bliskowschodniego tuningu aut ZAZ. Wiele osób robi to źle, ale niektórym się udaje. Pamiętacie maszynę z KJS? Albo takiego "stance'owanego" Zaporożca? Ładne, co?

Młody człowiek musiał uzbroić się w cierpliwość, a potem sporo czasu poświęcić na cięcie, spawanie, szplachlowanie i klejenie. Zaczął od trupa auta sprzed lat (z badziewną nalepką Subaru), żeby dojść do czegoś naprawdę zabawnego. Nie napiszę "fajnego", bo drzwi – prawie jak w Lamborghini – to jednak słabizna i mizeria... Ale oko cieszy, co?

zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com
zdjęcie: www.englishrussia.com

 

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 15.12.2023 19:53
Kuro łap był z drzwiami otwieranymi w drugą stronę
odpowiedz
Polecane dla Ciebie