Wszystko zaczęło się cztery lata temu, a teraz bracia Bielawscy odsłaniają wszystkie karty. Ich pojazdy i plany są imponujące. Jest spora szansa, że w naszym kraju powstanie mała firma z ambicjami. Dzisiaj Bielawscy wystartowali na amerykańskiej stronie indiegogo.com, na której zachęcają internautów do wspierania ich ręcznie wykonanego pojazdu: roweru z możliwością zamontowania silnika elektrycznego.
Na wielu imprezach motoryzacyjnych w Polsce można było na żywo obejrzeć dwa modele elektrycznego Kosyniera (wersję sportową i turystyczną, które nawiązują do motocykli sprzed 100 lat). Niby wszystko pokazali, ale dopiero teraz poznajemy jak docelowo będzie wyglądać rama tych pojazdów. A jest ona wyjątkowa, bo modułowa! Będzie można zbudować rower elektryczny wg własnego uznania, ale też na jej podstawie zbudować rower typu cruiser bez silnika. A za jakiś czas jak ktoś zechce to wystarczy, że dokupi od Kosyniera silnik z akumulatorami i bez jakiegokolwiek cięcia, wiercenia zbuduje swój wymarzony rower elektryczny.
Mało tego! Powstanie też wyjątkowa odmiana "wyczynowa", którą zaprojektował utalentowany młody polski designer Mateusz Przystał (na swoim koncie ma już udział przy projektowaniu najnowszego Ferrari 488 GTB). Teraz zaproponował rower, który nawiązuje do motocykli bijących rekordy prędkości na amerykańskich wyschniętych słonych jeziorach. Wersja będzie wyprodukowana tylko w 31 sztukach, owiewki na rowerze zostaną wykonane z ręcznie profilowanego aluminium (przednia z karbonu). Ten retrofuturystyczny pojazd zostanie wyposażony w dwa silniki. Przednie i tylne koło będzie miało silnik o mocy minimum 8000 W! Teraz bracia Bielawscy prezentują szkice i zdjęcia z budowy, ale już na początku maja zobaczymy zdjęcia i filmik jak rower prezentuje się w rzeczywistości.
Bracia deklarują coś jeszcze. Z racji tego, że jeden z nich już od najmłodszych lat jest społecznikiem, a obydwoje bracia mają świetny kontakt z dziećmi, już teraz obiecują, że po wystartowaniu z produkcją część swoich zysków będą przeznaczać na stworzenie Kosynier Lab. W tym "laboratorium" dzieci będą uczęszczać na warsztaty z designu, operowania kamerą, druku 3D. Bielawscy chcą pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych, że osoby z małych miasteczek mogą robić to co sobie wymarzą. Oni są tego najlepszym przykładem!
https://www.indiegogo.com/projects/kosynier-handmade-retro-ebike#/