Zapomniany VW Corrado Magnum

Corrado Magnum to... shooting brake zbudowany dla Volkswagena. Nigdy nie wszedł do produkcji.
Zapomniany VW Corrado Magnum
Zdjęcie: Corrado.com.pl
07.03.2015
Rafał Jemielita

W zasadzie nie wiadomo dlaczego powstało tylko 97 tysięcy Corrado. Volkswagen, który ten model wprowadził w końcu lat 80. XX wieku, utrzymał go przy życiu tylko do roku 1995. Co zaważyło na takiej decyzji? Nie wiadomo. Ze swoich dziennikarskich początków pamiętam dyskusje o problemach technicznych i niedoróbkach, ale z drugiej strony wóz – technologicznie zbliżony do Golfa II (choć porównywany ze Scirocco) – był naprawdę obiecujący i bardzo chwalony. Corrado firmowany przez designera Herberta Schäfera wyglądał świetnie, a w biednej post-socjalistycznej Polsce traktowaliśmy go niczym Ferrari. W sumie nie bez pewnej racji, bo jeździł całkiem fajnie nawet w swojej najsłabszej odmianie z silnikiem 1,8 l, o mocy 138 KM (większym wzięciem cieszył się doładowany G60 o mocy 160 KM i – nieco później – 2,9-litrowy, 195-konny VR6). Jak napisałem – w roku 1995 Niemcy zdecydowali, że samochód znika z rynku. Szkoda, że Corrado był tak krótko. Szkoda, bo mógł się doczekać naprawdę ciekawych odmian. Jedna z nich to Corrado Magnum.

Zdjęcie: Corrado.com.pl


"Magnum" został zbudowany w roku 1989 w firmie Marold Automobiltechnik (później PGAM: Planungsgesellschaft für Automobil- und Maschinenbau) z siedzibą w Georgsmarienhütte koło Osnabrück. Plan był całkiem ambitny, bo pierwsza seria miała liczyć 100 wozów.
 

Zdjęcie: Corrado.com.pl

Nic z tego nie wyszło, bo projekt się nie przebił i  poszedł w kąt. Powstały tylko dwie sztuki aut i obydwie są w rękach kolekcjonerów. Do niedawna – jak wyczytałem na forum fanów VW – Corrado shooting brake były w USA (na dowód filmik powyżej), a dziś podobno są do sprzedania w Niemczech. W sieci krąży ogłoszenie, z którego można wyczytać, że wozy mają 13 tysięcy kilometrów przebiegu i że trzeba za nie zapłacić 29 tysięcy euro. Przez jakiś czas można było kupić kompletną dokumentację i maszyny, które wyceniono na 3,2 mln DM (marek niemieckich obowiązujących przez wprowadzeniem euro). Jak wam się to podoba? W sumie ciekawa wizja, bo bagażnik całkiem spory (490 litrów), no i jeździ podobnie do coupe (moc 160 KM, 0-100 km/h w 8,3 s). 

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie