Pożegnanie z korkami? Aeromobil ze... Słowacji

Taką nadzieję ma twórca latającego samochodu (lub jeżdżącego samolotu) słowacki inżynier Stefan Klein. Jego konstrukcja została dopuszczona do ruchu jako samochód oraz uzyskała certyfikat jako samolot na terenie Słowacji.
Pożegnanie z korkami? Aeromobil ze... Słowacji
zdjęcie: Aeromobil
31.10.2014
Sławek Jaroszyński

Klein jest związany z motoryzacją od wielu lat. Pracował dla takich firm jak BMW, Audi czy Volkswagen. Tworząc latający samochód, konstruktor inspirował się książkami autora "Małego Księcia" czyli Antoine de Saint-Exupery oraz wizjami... Juliusza Verne. I rzeczywiście, pojazd jest futurystyczny.

zdjęcie: Aeromobil

W konstrukcji zastosowano stalową ramę i poszycie z tworzyw sztucznych stosowanych w lotnictwie. Napęd stanowi lekki silnik lotniczy Rotax 912 zasilany zwykłą 98-oktanową benzyną oraz śmigło pchające, umieszczone z tyłu. Załoga? Dwie osoby: pilot-kierowca + pasażer. Aeromobil osiąga prędkość maksymalną ponad 200 km/h w powietrzu i 160 km/h na drodze.

zdjęcie: Aeromobil

Jest też zaskakująco ekonomiczny. Podczas lotu zużywa 15 litrów na 100 km, a na ziemi tylko 8 l/100 km. Niezły wynik jak na swoje osiągi. Prędkość startu wynosi 130 km/h, więc nie zdziwmy się, gdy za jakiś czas zobaczycie samochody... startujące z naszych autostrad. To oczywiście żart, bo rozpiętość skrzydeł maszyny wynosi ponad 8 m i raczej nie zmieści się na drogach publicznych. 

zdjęcie: Aeromobil

Pilot-kierowca będzie jednak musiał poszukać sobie małego lotniska w okolicy, ale i tak oszczędność czasu będzie spora, jeśli większą część podróży spędzi w powietrzu. Aby latać trzeba mieć licencję pilota ultralightów, bo maszyna waży zaledwie 450 kg.  Firma Aeromobil zamierza uruchomić produkcję tej przyszłościowej konstrukcji już przyszłym roku.  

Polecane wideo

Aeromobil - słowacji gadżet na... korki
Aeromobil - słowacji gadżet na... korki - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie