Aktualizacja: 2016-09-10
Saab przerobiony na Deloreana. Zabijcie to zanim złoży jaja!
Aż wierzyć się nie chce, że tak genialny spot promujący bezpieczeństwo na drodze powstał w Polsce. I do tego w instytucji państwowej.
Na jednym z polskich lotnisk można zobaczyć samochód na ... pięciu kołach. Ten "pięciokołowiec" to specjalny pojazd, którym służby lotniska sprawdzają stan pasa startowego.
Z ziemi włoskiej do Indii?
Szwedzka marka zawsze wszystko robiła po swojemu i nieraz naprzeciw głównemu nurtowi. Niestety było to gwoździem do jej trumny. Zaczynamy wspomnieniowy miniserial, aby przypomnieć wam ich...
Protesty rolników w Szwecji raczej się nie zdarzają. Ten kraj bywa często synonimem dobrobytu. Jednak zakładając, że któremuś z nich coś by się nie spodobało, czym pojechałby na protest?
Znów? A, nie... To tylko sprzątanie fabryki.
Zazwyczaj, gdy tylko w telewizji pojawi się blok reklamowy, od razu przełączamy kanał. Są jednak reklamy-perełki, które nie dość, że chętnie oglądamy, to jeszcze potrafią nas rozbawić.
Serial pod tytułem "Save SAAB" trwa już dosyć długo. Dziś kolejny odcinek, jednak wydaje się, że opowieść nie zakończy się happy endem.
SAAB nie ma szczęścia do właścicieli. Firmy przerzucają szwedzkiego producenta samochodów jak gorącego ziemniaka. Tym razem na tapecie jest indyjska Mahindra.
SAAB to kultowa marka, która zniknęła z rynku. Za sprawą firmy NEVS, auta z gryfem na masce znów są produkowane.