Gdzie upchnąć walizki, narty, rowery i to, co nie zmieści się do bagażnika?

Samochód nie jest z gumy, ale na szczęście można go objuczyć niczym wielbłąda. Ba, jak dwa wielbłądy. Grunt to odpowiednie gadżety.
Gdzie upchnąć walizki, narty, rowery i to, co nie zmieści się do bagażnika?
Dach naprawdę jest mocny... Zdjęcie: Newspress
13.08.2014
Rafał Jemielita

Mam w głowie dawne czasy, gdy motoryzowali nas maluchami i Dużymi Fiatami. Bagażnika w PF126p w zasadzie nie było, więc całą resztę trzeba było pakować do tyłu lub – gdy kanapa przy silniku była okupowana przez dwóch pasażerów – na dach. To były prawdziwe wyprawy życia, bo na wakacje zabierało się wtedy dosłownie wszystko - od wielkich, ciężkich namiotów po miesięczny zapas obiadowych weków z mięsem oraz papier toaletowy. Polaków ratował wtedy bagażnik z cienkich rurek. Prymitywny, ale skuteczny - na dach da się przecież mnóstwo załadować! Uwierzcie, że więcej niż worek węgla (lub kartofli – jak kto woli).

Najmocniejsze dachy mają terenówki. Zdjęcie: Toyota

Rzut oka w instrukcję

Trzeba najpierw sprawdzić nośność dachu! Zwykle to 50-100 kg (w większych SUV-ach). Przeciążanie nie kończy się dobrze - wymiana pogniecionych blach może sporo kosztować! Najpierw trzeba kupić odpowiedni tzw. system nośny (czasem spotyka się również określenie "system bazowy") oraz - montowany na nim - właściwy bagażnik. Dopasujemy go do każdego rodzaju dachu (mocowanie na listwie czy krawędzi dachu, jak też te doczepiane do punktów przygotowanych przez producenta). Na takiej solidnej podwalinie możemy założyć boks (tak ze sztywną, jak też z tekstylną pokrywą) czy uchwyty na sprzęt sportowy. Boksy dachowe to tylko jedna z możliwości, które dają nam producenci bagażowego ekwipunku. Np. w Thule znajdziecie też bagażniki do wożenia nart, całą serię różnego rodzaju nietypowych uchwytów przeznaczonych dla miłośników sportów wodnych (uchwyty do wożenia kajaka płasko lub na burcie, pewnego zamocowania ciężkich kanu czy transportu na dachu całej wiązki pagajów i masztów) oraz uchwyty do wożenia wędzisk (unikniemy w ten sposób złamania drogiego „kija”).W autach terenowych dach wykorzystuje się do wożenia szczególnie ciężkich (a często też źle pachnących) przedmiotów - kanistrów z paliwem, skrzyń z częściami zamiennymi, zapasowych kół itp. Warunek - zakup bardzo mocnego bagażnika z rurową konstrukcją nośną i usztywnionym dnem. 

Bagażnik-platforma na hak. Zdjęcie: Volvo

Hak dobry na duże ciężary

W samochodzie prócz kabiny i bagażnika jest często hak. Możliwości przewozowe naszego auta można dzięki temu wydatnie powiększyć. Hak idealnie nadaje się do montowania platform bagażowych lub na rowery (bezkonkurencyjne są szwedzkie Thule), specjalnych skrzyń i koszy transportowych. W ten sposób można przewieźć nawet 4 jednoślady i setkę kilogramów niewymiarowego bagażu, a nadal dach czeka na walizki...

Bagażnik z "windą" - dobry nie tylko dla kobiet. Zdjęcie: Newspress

Z windą

Pakowanie bagażu na dach ma pewną wadę - ciężkie przedmioty trzeba unosić nad głowę, często, jak na przykład w vanach, na wysokość prawie 2 metrów. Ładowanie wymaga drabiny, a ta nie zawsze jest przecież pod ręką. Dlatego warto rozważyć zakup bagażnika odchylanego, czyli z „windą”. Rowery można wtedy załadować na linii samochodowych okien, a później tylko „wrzucić” ładunek za pomocą odpowiedniej dźwigni.

W Oplach montuje się FlexFix - rowerową platformę ukrytą w zderzaku. Zdjęcie: Opel

Są i minusy...

Masa i hałas. Z pierwszą niestety sobie nie poradzimy, zaś walka z oporem aerodynamicznym też nie jest łatwa. Czym to skutkuje? Wyraźnym skokiem zużycia paliwa i hałasem. Na to siły w zasadzie nie ma, bo wszystko, co wystaje poza oryginalną sylwetkę samochodu, stawia dodatkowy opór. Zdecydowanie lepsze będzie jednak wyposażenie oryginalne bądź dedykowane do konkretnego typu samochodu – można założyć, że producent zadbał, żeby akustyka jak najmniej nas rozpraszała. Gorzej, gdy produkt jest „no name". Wtedy będzie świszczało, oj będzie... Lepiej wydać więcej i mieć święty spokój. 

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie