Jak F1 pomaga w tworzeniu zwykłych samochodów
/img2.autostuff.pl/a/14/28/jak-f1-pomaga-w-tworzeniu-zwyklych-samochodow_53be828e.jpeg)
„Samochody, które jeżdżą po ulicach konstrukcyjnie są jakieś 20 lat za bolidami F1”-twierdzi główny inżynier odpowiedzialny za rozwój samochodów sportowych Mercedesa. Kiedyś, gdy samochody budowano ze stali bolidy powstawały z aluminium. Ta era się skończyła, a aluminium stało się materiałem wykorzystywanym w motoryzacji na co dzień. Teraz konstruktorzy samochodów pracują nad większym wykorzystaniem kompozytów i włókien węglowych w samochodach, które trafiają do salonów. W tej chwili np. Mercedes S63 AMG ma koło zapasowe wykonane z włókien węglowych. Inżynierowie twierdzą, że już wkrótce super lekkie i super wytrzymałe materiały będą szeroko wykorzystywane w przemyśle motoryzacyjnym.
„Stare silniki V8 stosowane w bolidach F1 traciły aż 18 procent energii na tarcie wewnętrzne, obecne silniki mają stratę wynoszącą jedynie 15 procent”-wskazuje Paul Crofts odpowiedzialny za badania nad materiałami w AMG. Zmniejszenie tarcia było możliwe głównie dzięki zastosowaniu nowoczesnych olejów, których jego zespół opracował w ostatnich latach ponad 50 rodzajów. W przyszłości mogą zostać one wykorzystane w cywilnych autach dzięki czemu zimne silniki łatwiej będą się uruchamiały.
Samochody elektryczne nie staną się popularne do czasu, gdy na jednym ładowaniu będziemy mogli przejechać kilkaset kilometrów. Gdy w Formule 1 pojawiła się technologia KERS producent baterii, do którego zwrócił się jeden z teamów F1 powiedział, że ogniwo o wymaganej mocy nie zmieści się do bolidu. Inżynierowie firmy rozpoczęli jednak prace i po jakimś czasie udało im się stworzyć baterię o wymaganych parametrach i wymiarach. Rozwój systemów odzyskiwania energii w motorsporcie spowodował również skok technologicznych w zwykłych samochodach. W porównaniu z 2007 rokiem systemy hybrydowe są 80% lżejsze i generują 12 razy większą moc.
Co prawda w ostatnich latach FIA ograniczyło możliwość testowania bolidów w tunelu aerodynamicznym do 60 godzin tygodniowo, to dla zespołów takich jak Mercedes, praca wykonana w związku z wyścigami bardzo ułatwia pracę nad samochodami drogowymi. Te doświadczenia procentują-Mercedes CLA jest w tej chwili najbardziej opływowym masowo produkowanym samochodem.