Samochód z drugiej ręki. 5 rzeczy, o których warto pamiętać

Jeżeli zamierzasz kupić używane auto, oto 5 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę.
Samochód z drugiej ręki. 5 rzeczy, o których warto pamiętać
fot. istock.com
18.10.2022
Katarzyna Lemanowicz

Pamiętając o tych kwestiach, mamy szansę długoterminowo zaoszczędzić pieniądze. Samochód z drugiej ręki też może przysłużyć się przez wiele lat. Przymierzając się do jego zakupu, warto pamiętać jednak o kilku podstawowych zasadach.

5 rzeczy, o których warto pamiętać kupując używany samochód

  1. Rzuć okiem na ogólny stan nadwozia

Obejrzyjmy samochód w jasny, słoneczny dzień – gorsze światło może skutecznie zamaskować niepokojące ubytki. Czy karoseria nie nosi śladów korozji? Czy blachy przylegają do siebie ściśle i są tego samego koloru? Odpowiedzi na te i inne pytania podpowiedzą nam, jak szybko będziemy musieli odstawić auto do warsztatu. Szczególnie istotna jest spójność blach. Jeżeli są między nimi zbyt duże szczeliny, to oznacza to, że auto nie było dobrze serwisowane po stłuczce. Nie warto przejmować się drobnymi ryskami, z pewnością jednak można użyć ich jako argumentu w trakcie negocjacji ceny.

Z pewnością szczególną uwagę należy zwrócić na rysy na szybach. Z czasem mogą się one stopniowo powiększyć, aż w końcu rozrosnąć się do wielkości dużego pęknięcia, co będzie jednoznaczne z koniecznością wymiany szyby na nową. Z tego samego powodu warto uważnie przyjrzeć się światłom samochodu.

  1. Jaka jest kondycja kół? Czy w bagażniku jest koło zapasowe?

Podstawową sprawą jest to, czy koła mają wystarczającą ilość powietrza. Drugą kwestią, na którą należy zwrócić uwagę, jest grubość bieżnika. W Polsce i wielu innych krajach minimalna legalna grubość bieżnika wynosi 1,6 milimetra. Na oglądanie samochodu weźmy ze sobą linijkę i po prostu zmierzmy jego grubość. Jeżeli wynosi ona mniej niż 3 milimetry, to będzie to dla nas sygnał, że niebawem będziemy musieli zainwestować w nowe opony.

W bagażniku powinniśmy znaleźć koło zapasowe, którego kondycja nie powinna budzić naszych wątpliwości. Warto też sprawdzić, czy w bagażniku znajduje się podnośnik samochodowy i adapter do felg.

  1. Zajrzyj pod maskę

Bardzo istotnym parametrem sprawności samochodu jest poziom wszystkich płynów: oleju silnikowego, płynu hamulcowego, do spryskiwaczy i chłodzącego. W przypadku tego ostatniego sprawdźmy, czy zbiornik wyrównawczy chłodnicy jest czysty. Jeżeli poziomy płynów są za niskie, to może to wskazywać na nieprawidłową eksploatację samochodu, a co za tym idzie – niezbyt długą przyszłość auta.

Warto też wyjąć korek w zbiorniku na olej silnikowy i sprawdzić, czy nie osadza się na nim gęsta, biaława substancja. Jej obecność może oznaczać problemy z uszczelką głowicy silnika. Na koniec zerknijmy pod podwozie. Czy nie pojawiają się jakieś przecieki.

  1. Obejrzyj i powąchaj… wnętrze auta

Dobrze utrzymana tapicerka ma znaczenie nie tylko dla estetów. Niezauważalne na pierwszy rzut oka plamki mogą z czasem zacząć rzucać się w oczy i skutecznie obniżyć komfort korzystania z auta. Co gorsza, plamy mogą okazać się niemożliwe do usunięcia, toteż warto dobrze rozejrzeć się po wnętrzu samochodu w poszukiwaniu trudnych do zaakceptowania zabrudzeń czy choćby przepaleń tapicerki papierosem. Podobnie jest z zapachem – czy jest na tyle świeży, że będzie nam się przyjemnie jeździło samochodem?

Nie ma nic gorszego niż przesiąknięte dymem papierosowym auto. Możemy je wyozonować albo uprać tapicerkę, ale jeśli sami palimy papierosy – to nigdy nie uda nam się całkowicie usunąć tej dokuczliwej woni. Dlatego palacze mogą zrobić coś dla siebie i rzucić papierosy – dopiero wtedy pozbędą się ze swojego życia rakotwórczego dymu i jego smrodu. A tym, którym się to nie udaje, zostają alternatywne rozwiązania, takie jak papierosy elektroniczne lub iqosy, jak często określa się podgrzewacze tytoniu. Podgrzewając w tych pierwszych płyny, a w tych drugich wkłady tytoniowe, wydziela się niemal bezwonny aerozol z nikotyną. Znika zatem problem nasiąkniętych fetorem „popielniczki” – ubrań i wnętrza auta. Nie ma już dymu. Pamiętajmy jednak, że najlepiej zadbamy o siebie, a pośrednio i o auto, jeżeli skończymy z tym nałogiem raz na zawsze.

  1. Przetestuj elektrykę

Oglądając interesujące nas auto, z pewnością warto też dokładnie sprawdzić całą elektrykę samochodu. Już od dawna pojazdy wyposażone są w bardzo złożone instalacje elektryczne, które tak jak wszystko, z biegiem lat mogą zawodzić. Wielu kierowców dobrze wie, jak łatwo o bardzo uciążliwą usterkę, którą trudno naprawić od ręki.

Zwróćmy też uwagę, czy wszystkie światła w samochodzie palą się prawidłowo. Jeżeli któreś światło jest słabsze, zapewne niebawem będzie do wymiany. Co jeszcze? Włączmy i wyłączmy radio, śmiało przejdźmy przez wszystkie funkcje. Jeżeli samochód posiada elektryczne szyby, kilkukrotnie sprawdźmy ich działanie, tak samo zróbmy z centralnym zamkiem. Bez zarzutu musi działać też klimatyzacja i wentylacja. Przetestujmy wszystko, co możliwe, a najlepiej przed takim zakupem zróbmy sobie listę, co należy sprawdzić i ją odhaczajmy podczas oglądania samochodu.

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
waltermelon (Ocena: 5) 07.11.2022 14:14
Fajne porady, dobrze je zapamiętać. Kupno używanego auta to spore wyzwanie, zwłaszcza w obecnych czasach. Stety-niestety. Rok temu też musiałem zmieniać samochód i kolega polecił mi sprawdzić używane pokontraktowe z Master1.pl. No i znalazłem auto dla siebie - corsę. Było w czym wybierać, a same wozy pewnie i zadbane. Źródło też ma jednak znaczenie. :)
odpowiedz
Polecane dla Ciebie