OGNIEM PO ULICACH WARSZAWY, CZYLI JAK SIĘ ZABIĆ (NIE TYLKO) W STOLICY CZ.2

Uliczni drifterzy są niczym odbezpieczone granaty w rękach małp. Przesadzam? Sami obejrzyjcie.
OGNIEM PO ULICACH WARSZAWY, CZYLI JAK SIĘ ZABIĆ (NIE TYLKO) W STOLICY CZ.2
Film znaleziony na Youtubie/relacja w telewizji TVN. Zdjęcie: TVN
07.06.2014
Rafał Jemielita

W zasadzie ten materiał mówi o tym, co mnie boli. A Gruzin? Hmmm. Już kariery w Hollywood nie zrobi. W trumnie nie robi się kariery. I to ostatnie zdanie, które chciałbym zadedykować pozbawionym wyobraźni niby-ścigantom z BMW. Ludzie, ulica to nie jest plan "Szybkich i wściekłych"! Jeśli ktoś wie kto jechał tym samochodem, przypominam numer telefonu: 997. Tylko takie rozwiązanie mogę zaproponować chociaż kocham prędkość i samochody. Ale prędkość i własne możliwości sprawdza się gdzie indziej - na torze lub na oesie prawdziwego rajdu. Dlaczego tam was nie można obejrzeć?

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie