Współczuję BMW

BMW to bardzo fajne samochody. Koncern nie ma jednak szczęścia do właścicieli.
Współczuję BMW
Tobi King i jego koledzy szaleją w BMW
28.07.2014
Michał Trocki

BMW produkuje bardzo fajne samochody. Doskonale się prowadzą, są ciekawe designersko i nowoczesne. Niestety, jakimś fatalnym zrządzeniem losu wiele egzemplarzy trafia w ręce ludzi…dziwnych. Współczuję osobom pracującym w PR tej marki. Musza naprawdę mieć łzy w oczach patrząc na to wszystko. Jak nie Boguś-Froguś łamiący podczas przejazdu po Warszawie wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego, to inny wariat po nieudanym poślizgu lądujący na płocie.  

 

Tym razem BMW pojawiło się w teledysku (chyba) gwiazdy disco polo niejakiego Tobi Kinga. Ten uroczy młodzieniec w klipie do swojej najnowszej piosenki pt. „Samochody” chwali się będącą w posiadaniu jego samego i kolegów flotą pojazdów. Oczywiście BMW. 

 

"Forsy zawsze dużo mam, ciuchy drogie widzisz sam..." śpiewa artysta. Patrząc na samochody występujące w klipie ciężko doszukać się takiego, który obecnie można kupić w salonie. Wszystkie to komisowe bestsellery.

Jak na rasowego posiadacza i fana BMW przystało Tobi King wraz z kolegami używa swojej M3 e46 głównie do kręcenia bączków (co trzeba przyznać wychodzi mu słabo). Nam do gustu przypadły szczególnie bączki kręcone kawałku pola autem z odkrytym dachem.

 

Chwilę później przychodzi czas na popisy BMW serii 5. Autor piosenki (lub któryś z jego kolegów) stacza nierówną walkę z płyta poślizgową. Samochód obraca się a kierowca zamiast reagować nerwowo rozgląda się dookoła.  W piosence pada deklaracja, że nasz artysta nigdy nie zapina „pasa”. Jeżeli do poslizgu dojdzie podczas jazdy po ulicy obawiam się, że już nigdy więcej nie zanuci  „Samochody to mój świat, Porsche, Bentley, beema, beema, beema, beema…”

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie