Tuningowanie "Malucha" to temat rzeka. Niektórzy idą w stronę tuningu z lat 70. lub 80., inni wolą rat style, a trafiają się też tacy, co chcą mieć w garażu bardzo szybką zabawkę wielkości pudełka po zapałkach. To właśnie do ostatniej grupy należy właściciel prezentowanego Fiata 126p.
Mały Fiacik został gruntownie przebudowany. Seryjna jednostka napędowa została zastąpiona 150-konnym silnikiem z Hondy CBR 1000, ulokowanym tuż za przednimi siedzeniami. Centralne umieszczenie motoru wymagało poważnej ingerencji w blacharkę pojazdu, ale ostatecznie udało się zmieścić czterocylindrową "rzędówkę" i poprawić rozłożenie masy auta. Większa moc wymusiła również modyfikację układu hamulcowego - ten przeszczepiono z BMW E30. Z tego modelu zapożyczono jeszcze kilka elementów, dzięki czemu Maluch jest nie tylko szybki, ale i potrafi skręcać i hamować. Co ciekawe, sprzedawany Fiat 126p ma nawet szperę oraz kłową skrzynię biegów.
Z kabiny pasażerskiej wyrzucono wszystko co zbędne, a dorzucono elementy przydatne podczas szybkiej jazdy, takie jak np. kubełkowe fotele, szelkowe pasy bezpieczeństwa oraz sportową kierownicę. Boczki drzwi wykonano z blachy ryflowanej.
Niecodzienne autko zostało wycenione na 20 tys. zł, a link do ogłoszenia znajdziecie tutaj: Fiat 126.