Syrena za 60 tys. zł? To nie jest zwykłe auto

Syrena za 60 tys. zł? To nie jest zwykłe auto
Źródło: Olx.pl
07.06.2017
Łukasz Kuźmiuk

Dwa dni temu mogliście zobaczyć nietypową Syrenę pick-up, a dziś trafiłem na kolejny niecodzienny egzemplarz polskiej legendy. Trzeba od razu dodać, że wystawiony za wygórowaną cenę - właściciel żąda za auto aż 60 tys. zł. Skąd ta cena? PRL-owska królowa dróg i poboczy przeszła gruntowną metamorfozę. Pod nadwoziem Syrenki kryją się bowiem elementy Nissana 200SX. Pod maską ukryto turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1.8 l, a napęd jest przekazywany na tylną oś. Niestety sprzedający nie zdradził zbyt wielu informacji o pojeździe, więc należy kontaktować się z nim indywidualnie. Link do ogłoszenia znajdziecie tutaj: Syrena 105L po tuningu.

 

Polecane wideo

Syrena za 60 tys. zł? To nie jest zwykłe auto
Syrena za 60 tys. zł? To nie jest zwykłe auto - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie