Końcówka roku 2016 pod względem tuningowanych aut jest bardzo gorąca, bowiem trwa zażarta walka o tytuł najszkaradniejszego pojazdu w naszym kraju. Do niedawna przodowało Porsche mające udawać Lamborghini, ale niemieckie coupe właśnie znalazło godnego przeciwnika w postaci Opla Omegi.
Sprawdź też: Ten Volkswagen Passat to król agrotuningu!
Kto wpadł na pomysł, by przerobić niebrzydkiego niemieckiego sedana na samochód z nocnych koszmarów? Szukam porównań do określenia brzydoty tego egzemplarza Opla Omegi, ale najzwyczajniej w świecie brakuje mi słów. Myślałem, że wspomniane wcześniej Porsche jest tegoroczną perełką agrotuningu, więc nie spodziewałem się takiej niespodzianki. Co ciekawe, właściciel auta zmodyfikował je w celu obsługiwania imprez i wesel, ale trudno mi sobie wyobrazić osoby na tyle zdesperowane, by chciały przejechać się tym wozem. To jak chwalenie się, że naszym osobistym stylistą został Gracjan Roztocki. A do tego cena - 24 900 zł. Telefon właściciela musi się urywać...
Link do ogłoszenia znajdziecie tutaj: Opel po tuningu 2,0 16V staranne wykonanie.