Stale przeszukuję portale ogłoszeniowe z ofertami sprzedaży aut. Czasami trafiają się perełki, innym razem kiczowate projekty odejmują mi mowę, a niekiedy zastanawiam się co człowiek przerabiający dany samochód miał w głowie. Podobnie zastanawiam się nad przypadkiem stuningowanego Volkswagena Passata z Oławy.
Sprawdź też: UAZOLONEZ - jedyny taki projekt w Polsce!
Okej, bądźmy sprawiedliwi. Z zewnątrz "Passerati" nie wygląda najgorzej. Malowanie nie jest do końca trafione, podobnie jak felgi, ale zderzaki i progi są całkiem znośne. Niestety po zajrzeniu do środka pojazdu można przeżyć załamanie. Intensywnie niebiesko-zielone podświetlenie kabiny pasażerskiej przywodzi na myśl niemieckie imprezy techno dla fanów mocnych narkotyków. Zielone światełka umieszczono w klamkach, bocznych schowkach, w przestrzeni na nogi, lampkach w podsufitce, a nawet w konsoli centralnej. Blacha ryflowana zamiast gumowych dywaników? Super pomysł! "Najlepszy" gadżet dopiero przed Wami - w podsufitce umieszczono kilkadziesiąt niebieskich diod, które mają nadawać wnętrzu klubowej atmosfery. Taaa, klub najwyższych lotów...
Link do ogłoszenia: Passat Tuning.