Milionerzy, których stać na posiadanie ekskluzywnych superaut, prześcigają się w pomysłach na indywidualizację swoich maszyn. Niektórzy wybierają nietypowe rodzaje skórzanych tapicerek, inni chcą mieć na nadwoziu pojazdu wyjątkowy lakier, a jeszcze inni stawiają na metale szlachetne. Podobnie było w przypadku Koenigsegga Agery RS Naraya.
Koenigsegg Agera RS Naraya to szwedzkie hiperauto, które w tej konfiguracji powstało tylko w jednym egzemplarzu, więc jest maksymalnie unikalne. A czym wyróżnia się ta sztuka? Nadwozie samochodu zostało wykonane z zabarwionego na niebiesko włókna węglowego. Jednak ta fanaberia nabywcy jest niczym w porównaniu do wykończenia niektórych elementów 18-karatowym złotem. Tym cennym kruszcem częściowo pokryto m.in. felgi, zderzaki, boczne progi, spojler, a także detale we wnętrzu pojazdu.
Sprawdź też: Polak który jest fabrycznym kierowcą w Koenigseggu: wywiad z Robertem Serwańskim [WYWIAD]
Co ciekawe, ozdobienie auta złotem powierzono Włochowi, panu Ettore "Blaster"Callegaro, który specjalizuje się w artystycznych modyfikacjach samochodów i motocykli. Ettore przez dwa tygodnie pracował po 12 godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu, pokrywając Koenigsegga płatkami 18-karatowego złota. Ponadto na pojeździe umieszczono tabliczkę znamionową wykonaną ze 155 sztucznych diamentów.
Pod względem mechanicznym Naraya niczym się nie różni od zwykłego, 1176-konnego Koenigsegga Agery RS. Trzeba jednak przyznać, że nabywca wyjątkowego hiperauta wykazał się niezwykłą fanaberią.