Samochody marki Rolls-Royce to esencja elegancji, blichtru i luksusu, jednak niektórzy właściciele szpecą je koszmarnym tuningiem. Podobnie postąpił Antonio Brown, gwiazda futbolu amerykańskiego, który postanowił "upiększyć" swojego Wraitha.
Sprawdź też: Przednie reflektory są potrzebne? Bzdura! Lepiej w ich miejsce wstawić turbo!
Gracz serii NFL zdecydował się na motyw kosmiczny. Jak widać na zdjęciach poniżej, efekt nie powala na kolana, a nawet można stwierdzić, że jest kiczowaty. Oczywiście nie mogło też zabraknąć kolejnego żenującego elementu, czyli inicjałów "AB", sylwetki koszykarza oraz numeru zawodnika w zespole Pittsburgh Steelers, umieszczonych po bokach luksusowego coupe. Wychodzi na to, że prawdą jest stwierdzenie: "Pieniądze nie dają wyczucia stylu i smaku".