Polskie drogi nie są idealne i większość kierowców o tym wie. Jest jednak w Polsce takie miejsce, gdzie auta ślizgają się jedno za drugim, na niby zwyczajnym zakręcie. Mowa o Mokrym Kolanku.
Sprawdź też: Czym się kończą zabawy na drodze? Ku przestrodze!
Wspomniane Mokre Kolanko to jeden z zakrętów na Alei Włókniarzy w Łodzi. Gdy nawierzchnia jest sucha, to jeszcze nie ma zbyt dużych problemów z przejazdem. Sytuacja zmienia się o 180 stopni w momencie, gdy na asfalt spadnie chociaż kropla deszczu. Nawierzchnia staje się wtedy śliska jak powierzchnia dobrze naoliwionego woka. Jeśli kiedyś odwiedzicie Łódź, to pamiętajcie - Mokre Kolanko może Was pokonać.