Jak podaje portal naszamlawa.pl 29 października 2013 roku o godz. 9:20 na drodze krajowej nr 7 w okolicach miejscowości Żurominek policjanci zatrzymali sportowego Nissana, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 114 km/h. Jak relacjonuje rzecznik lokalnej policji za kierownicą siedział Krzysztof Hołowczyc. Rajdowiec odmówił przyjęcia mandatu w związku z czym sprawa została skierowana do sądu. Odbyła sie jedna rozprawa a dwie kolejne zostały odwołane. Dzisiaj sąd zebrał się po raz trzeci aby w towarzystwie Hołowczyca, jego adwokata i dwóch policjantów odtworzyć zapis z videorejestratora.
Przebieg procesu został utajniony-ze względu na "interes prywatny" Hołowczyca. Wyrok zapadnie najprawdopodobniej dzisiaj. Rajdowcowi grozi ukaranie mandatem w wysokości 500 PLN i 10 punktami karnymi