Pisaliśmy niedawno o testach nowej Hondy NSX na torze Nürburgring. Kierowcy testowi upalali prototyp jak miło, aż chyba wzięli swoje zadanie zbyt dosłownie i auto stanęło w płomieniach. Minęły trzy miesiące i na słynnym torze w niemieckiej Nadrenii - Palatynacie pojawiła się znajoma sylwetka upstrzona folią maskującą: oto Japończycy wrócili. NSX znów przemierzało słynne zakręty, tym razem nie generując ani jednej iskierki. Rozpoczęcie sprzedaży supersamochodu od hondy jest planowane na połowę przyszłego roku, więc zostało niewiele czasu na testy. Honda NSX, która w USA będzie sprzedawana pod marką Acura, to kolejny hybrydowy wóz sportowy. Znajdziemy w nim podwójnie turbodoładowaną widlastą szóstkę oraz silniki elektryczne: jeden napędzający oś tylną i po jednym przy przednich kołach. Całość ma osiągać moc 400KM. Już nie możemy się doczekać!