Nadwozie zapowiada się bardzo obiecująco. Choć Outlander nie należy do samochodów najmniejszych, Concept-S bardzo sprytnie maskuje jego gabaryty pod osłoną dynamicznych przetłoczeń. Na uwagę zasługują również nowe reflektory, których płynne linie kierują się ku górze i rozszerzają się na boki pojazdu. Podobne klimaty dominują również z tyłu samochodu. Całość wygląda bardzo spójnie i jeśli Japończyk trafi na taśmy produkcyjne w tej właśnie postaci, będzie jednym z lepiej wyglądających SUV-ów na rynku.
Wnętrze to już zupełnie inna bajka. Podczas gdy z zewnątrz królują dynamiczne kształty, w środku Concept-S dominuje wyrafinowanie i przeładowanie najnowocześniejszą technologią i gadżetami. Na tle dominującej czerni, czerwieni i czarnych wstawek o strukturze drewna wyróżniają się srebrne dodatki, które mają jeszcze bardziej podkreślać atmosferę luksusu. Pomyślano również o najważniejszym aspekcie - komforcie podróżowania. Ten ma być zapewniony przez bardzo ciekawie wyglądające fotele.