Rajd Maroka: Sonik prowadzi, Kaczmarski z kontuzją

Kierowcy po raz kolejny zmierzyli się z Erg Chebbi , przekraczając pustynie z południa na północ, co jest nowością w rajdzie OiLibya. W kategorii samochodów trasę najszybciej pokonał Nasser Al-Attiyah, drugi był Giniel de Villers a trzeci Nani Roma. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor finiszowali na 9 pozycji.

Martin Kaczmarski w Mini ALL4RACING dotarł na metę jako 16. Szybką jazdę uniemożliwiła mu kontuzja, jakiej doznał podczas wczorajszej próby.

 - Odcinek przejechaliśmy sprawnie i dynamicznie, bez problemów i komplikacji ale spokojnie ze względu na mój stan zdrowia.  Prawdopodobnie po wczorajszej przygodzie na trasie mam pęknięte żebro, odczuwam ból nawet przy zakładaniu pasów. W związku z tym nie podejmowaliśmy ryzyka, zależało nam na bezpiecznym dotarciu do mety-powiedział na mecie kierowca Mini

Załoga Kaczmarski/Suominen zjamuje w tej chwili 16 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Prowadzi katarczyk Nasser Al-Attiyah.

W kategorii quadów na czele klasyfikacji generalnej umocnił się Rafał Sonik.

- Wczoraj była nauka wyprzedzania, a dziś nauka balansu. Ponad 60 km
jechaliśmy drogą z kolosalnymi koleinami, w których quad był cały czas
ułożony pod kątem 40 stopni. Raz na prawej nóżce, raz na lewej. Jestem
potwornie zmęczony – mówił Rafał Sonik na mecie drugiego Rajdu Maroka

Wśród motocyklstów 11 miejsce zajął Jakub Przygoński a 20 był Jakub Piątek.  

Wśród ciężarówek, w klasie do 10 litrów, liderami pozostają Jarek Kazberuk, Robin Szustkowski i Albert Gryszczuk.

Poniedziałkowy etap to ponad 300 kilometrów z Erfoud do Zagora.