Honda Civic Type-R: stary wyjadacz powraca

Walka sportowych odmian samochodów kompaktowych trwa w najlepsze. Opel pojedynkuje się przy pomocy 280-konnej Astry OPC, wybrańcem Renault jest 250-konna odmiana Megane o nazwie RS, a Ford postanowił odświeżyć Focusa ST. Wydawać by się mogło, że potencjalny kupiec ma już duży wybór, ale uwaga - czwarty zawodnik zasiada do stołu.
Honda Civic Type-R: stary wyjadacz powraca
Raz jeszcze logo Type R zagości na Hondzie Civic. Rywale mają się czego obawiać. fot. Honda
01.10.2014
Piotr Stokowski

I to nie byle jaki zawodnik, mowa oczywiście o Hondzie Civic, na której raz jeszcze pojawi się napis "Type R". Historia Hond z czerwonym R na tyle ich pojazdów sięga 1992 roku i choć pierwowzorem był model NSX, uznawany przez wielu jako jeden z najlepszych samochodów japońskiej marki, według Suehiro Hasshi nie dorasta on nowemu przedstawicielowi rodu do pięt.

 

Suehiro Hasshi, lider projektu Civic Type R przy dziale badawczo-rozwojowym Hondy, powiedział: „Honda oferowała odmianę Type R w czterech modelach - Civic, Integra, Accord i NSX. W porównaniu z tymi autami, silnik pracujący pod maską nowej Hondy Civic Type R jest niedościgniony pod względem mocy, momentu obrotowego i reakcji na wciśnięcie gazu.”

Przód Civica jednoznacznie informuje o zbliżającym się face liftingu. fot. Honda

Nie ma zabawy bez VTEC-a

Gwoździem programu będzie rzecz jasna dwulitrowa jednostka z układem zmiennych faz rozrządu i-VTEC - oczkiem w głowie wszystkich właścicieli sportowych Hond. Nie mniej jednak po raz pierwszy w historii silnik wyposażony w ten układ zostanie również turbodoładowany, co ma skutkować lepszą reakcją na gaz w dolnym zakresie obrotów, aby chwilę później kierowca mógł odczuć jak najwięcej przyjemności z jazdy "na VTEC-u". Przyjemność ma w tym przypadku również swoją liczbę - ponad 280 koni mechanicznych. Wisienką na torcie będzie umieszczony na dole kierownicy guzik "R+", za sprawą którego Civic stanie się jeszcze bardziej rasowy.

Hasshi wyjaśnia: „W standardowym trybie pracy, Honda Civic Type R jest bardzo zwinna, oferując płynne przyspieszenie w codziennej eksploatacji. Przycisk ‘+R’ wydobywa bardziej dynamiczne ustawienia, które powodują u kierującego szybsze bicie serca. Różnica pomiędzy tymi dwoma ustawieniami jest ogromna. Tryb ‘+R’ jest ekstremalny – samochód idealnie nadaje się wówczas do jazdy po torze, co docenią entuzjaści sportowych doznań.”

Czy tylne światła przetrwają i zobaczymy je w wersji produkcyjnej? fot. Honda

Nie będzie łopatek - i dobrze!

Jedną z istotniejszych kwestii jest również sprawa skrzyni biegów. Jak przystało na "samochód kierowcy" Civic Type R będzie sprzedawany tylko i wyłącznie z 6-biegową skrzynią manualną. Samochód otrzyma również opracowany z myślą o nim czteropunktowy system adaptacyjnych amortyzatorów oraz system "steer axis", który ma pomóc z poprawnym przeniesieniem ogromnej mocy na przednie koła. Czy Hondzie uda się ta sztuka?

 

Tego dowiemy się w teście. Niestety teraz zostaje jedynie czekać na oficjalne wystawienie Civica Type R na targach motoryzacyjnych w Paryżu. Oficjalna premiera już 2 października.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie