Wiedzieliście o tym? Bo ja nie! Zaczynamy od... kalamitki

Samochód to bardzo skomplikowane urządzenie, a kierowcom zwykle nie chce się studiować detali, bo to przecież takie nudne. No to my się tymi detalami zajmiemy...
Wiedzieliście o tym? Bo ja nie! Zaczynamy od... kalamitki
Kalamitka w drzwiach Garbusa. Zdjęcie: Nightflyer Wiki-Projekt Private Fahrzeugsammlung Braunschweig NIK 1865
27.09.2014
Rafał Jemielita

Właśnie dlatego rodzi się nowa rubryka w Autostuff.pl: "Wiedzieliście o tym? Bo ja nie...". Przyjrzymy się samochodom (i motocyklom) z lupą w ręku i napiszemy o detalach na pozór oczywistych. Aha, czekamy na wasze propozycje. Może komuś z was gra w duszy "moto-detektyw"?

Na początek wzięliśmy na warsztat coś prostego, ale o trudnej nazwie. Kalamitka czyli po polsku smarowniczka. Za pomocą ciśnieniowej smarownicy można – właśnie tędy, bo wewnątrz tej "śrubki" kryje się jednostronny zaworek – wtrysnąć odrobinę stałego smaru.

 

Schmiernippel01.jpgKalamitka, czyli... smarowniczka: "Schmiernippel01". Licensed under CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons.



Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie