Ruszyła elektryczna Formuła E – co będzie dalej?

Pierwsze oficjalne "ePrix" elektrycznych bolidów to dopiero początek rewolucji na torach. Miesięcznik CKM prognozuje jak w przyszłości zmienią się wyścigi samochodowe.
Ruszyła elektryczna Formuła E – co będzie dalej?
Czy tak będzie wyglądać tor wyścigowy przyszłości? Zdjęcie: mat. prasowe/burn Human Ignition
16.09.2014
Rafał Jemielita

W sobotę 13 września 2014 roku w Pekinie odbył się pierwszy wyścig Formuły E, czyli bolidów napędzanych wyłącznie silnikiem elektrycznym.

 

Do możliwości i potęgi Formuły 1 jeszcze jest tej serii daleko, ale rewolucja właśnie się zaczęła: od teraz wyścigi samochodowe na najwyższym światowym poziomie nie muszą – niestety – równać się z ogłuszającym hałasem, wyciem silnika, rykiem cylindrów, dudniącym wydechem. Wyścigówki rozpędzające się od zera do setki w 3 sekundy i bez problemu przekraczające 220 km/h dzisiaj piszczą jak dziecięca zabawka na baterie R14! Co będzie dalej? Jak zmieni się sport motorowy w przyszłości – za 10, 50, a nawet 100 lat? Miesięcznik CKM sprawdził, co na ten temat sądzą inżynierowie, projektanci i futurolodzy. Okazuje się, że prócz silników elektrycznych czekają nas m.in. bolidy z materiałów zmieniających kształt, inteligentne opony, hamulce odzyskujące 100 proc. energii hamowania i dużo więcej...


Szczegóły w najnowszym październikowym numerze CKM, a dla zainteresowanych wideo z Pekinu. Prawie 1,5 godziny dziwnych elektronicznych pisków. 

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie