Film to nagranie z kamery umieszczonej w samochodzie. Jego autorami są oczywiście rosjanie. Historia jest banalnie prosta. Ktoś komuś zajeźdża drogę, ktoś mówi jedno słowo za dużo. Jeden z kierowców postanawia wymierzyć sprawiedliwość (bo sprawiedliwość musi być po naszej stronie...). Okazuje się jednak, że nietypowi pasażerowie samochodu nie pozwalają sobie w kaszę dmuchać.