Martin z Tapio przez 3 dni jechali szybkim tempem. Dzisiaj jeszcze mocniej zaatakowali i z 7 miejsca, które zajmowali po wczorajszym dniu przebili się na pudło.
"Uwielbiam te trudne technicznie, kręte i wąskie szutrowe odcinki Aragonii. Już rok temu czułem się na nich świetnie. Liczyłem więc po cichu na dobry wynik. Jestem zmęczony, ale szczęśliwy. Dziękuję partnerom zespołu, szczególnie Totalizatorowi Sportowemu LOTTO, firmie DELL, nowemu pilotowi Tapio, zespołowi technicznemu, który przygotował świetnie nasze MINI ALL4 Racing oraz oczywiście Rodzicom!"
Rajd wygrał zwycięzca Dakaru, Nani Roma, 2 byl O. Terranova (obaj w MINI). Za Martinem, na 4 miejscu przyjechał lider Pucharu Świata FIA Rosjanin Vasiliev. Czyli 4 MINI na czele rajdu!