Społeczeństwo nie chce elektryków. Niemcy to dobry przykład

Społeczeństwo nie chce elektryków. Niemcy to dobry przykład
fot. unsplash.com
07.08.2024

Niemiecki rynek samochodowy, największy i najbogatszy w Unii Europejskiej, odnotował znaczący spadek sprzedaży samochodów elektrycznych. W lipcu 2024 roku sprzedano jedynie 30 762 elektryków, co oznacza spadek o 37% w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku. Udział samochodów elektrycznych w sprzedaży nowych aut zmalał z 20% do 13%.

Niemcy, posiadający około 100 tysięcy ładowarek do aut elektrycznych, co stanowi połowę wszystkich ładowarek w UE, planowali zwiększyć liczbę elektryków z miliona do 15 milionów do 2030 roku. Jednakże, już od kilku miesięcy było jasne, że te szacunki będą musiały zostać zrewidowane. Najnowsze dane pokazują, że lipcowy wynik jest najgorszy od grudnia 2023 roku, kiedy to sprzedaż elektryków zmalała niemal o połowę.

Głównym powodem spadku sprzedaży jest brak rządowych dopłat. Niemieckie władze uznały, że rynek samochodów elektrycznych jest na tyle rozwinięty, że kierowcy nie potrzebują dodatkowych zachęt do ich zakupu. Dopłaty miały jedynie pomóc w początkowej fazie wprowadzenia nowego rozwiązania. Jednak statystyki sprzedaży pokazują, że decyzja o wycofaniu dopłat miała negatywny wpływ na zainteresowanie elektrykami.

We wrześniu 2023 roku, kiedy wycofano dopłaty dla klientów flotowych, sprzedaż spadła o 29%. W grudniu 2023 roku, po wycofaniu wszystkich dopłat, sprzedaż zmalała o niemal 50%. Od tego czasu, z wyjątkiem wzrostu o 20% w styczniu oraz utrzymania zeszłorocznego wyniku w kwietniu, każdy miesiąc przynosił spadek sprzedaży.

Kierowcy nadal kierują się chłodną kalkulacją, a wielu z nich decydowało się na zakup auta elektrycznego tylko ze względu na opłacalność. Pomimo prognoz, że elektryki będą kosztować tyle, co auta spalinowe, ich ceny nadal są wyższe. Wzrost cen samochodów elektrycznych przewyższył nawet wzrost cen aut spalinowych, co dodatkowo zniechęca potencjalnych nabywców.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
Arco (Ocena: 5) 31.08.2024 16:20
Elektryki są bardzo drogie w Euro burdelu. Jakby kosztowały tyle co w Chinach było by już około 50% rynku. A tak pazerni politycy w Pl i EU, że muszą mieć 100% podatków i wychodzi cena końcowa 200% większą.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie