Używane elementy blacharskie bardzo często pochodzą ze stacji demontażu pojazdów, gdzie trafiają samochody, których z różnych powodów nie opłaca się już naprawić. Ubezpieczyciel decyduje w tej sytuacji o wypłacie odszkodowania w wysokości wartości samochodu, a samo auto - niezależnie czy uległo wypadkowi, czy poważnej awarii niezwiązanej z żadną kolizją, trafia w ręce specjalistów, którzy odzyskują z niego pełnowartościowe części. Mogą to być elementy karoserii, przewody elektryczne, czy nawet sprawne silniki - często to elementy, których nie można już dostać na rynku części nowych - oryginalnych lub zamienników.
Wykorzystywanie części używanych pozwala także zaoszczędzić czas, bo bardzo często zdarza się, że sprowadzenie oryginalnej części bezpośrednio od producenta wiąże się z długim okresem oczekiwania. Dodatkowo - oryginały najczęściej dodatkowo wymagają lakierowania, zanim zostaną dopasowane do samochodu, co generuje kolejne koszty i wydłuża okres naprawy auta.
W przypadku starszych modeli samochodów - a na te w Polsce łatwo trafić, bo najnowsze dane mówią już o średniej wieku samochodów w Polsce sięgającej ponad 14 lat, używane elementy blacharskie to jedyna droga do naprawy auta, bo nowe po prostu nie są już dostępne na rynku. W OTOMOTO, przeszukując oferty z używanymi częściami karoserii, obecnie można wybierać spośród ponad 850 tysięcy ofert. Opierając się na tych samych argumentach, podczas naprawy po kolizji, warto zwrócić uwagę także na używane reflektory i lampy - tych na platformie można dziś znaleźć więcej niż 170 tysięcy.
Specjaliści podkreślają, że nie każde otarcie albo odprysk lakieru stwarza konieczność wymiany całego elementu w samochodzie. Rozwiązaniem na niewielkie pęknięcia i zarysowania jest szpachlowanie i lakierowanie elementów. Jednak wyraźnie zniszczone i powyginane części karoserii mogą stanowić niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu - wówczas poruszanie się takim pojazdem nie jest dozwolone. Ponadto, uszkodzony, np. w wyniku korozji, zderzak nie stanowi wystarczającej, fizycznej bariery ochronnej dla kierowcy i pasażerów pojazdu, a poruszanie się samochodem w takim stanie, wiąże się z zagrożeniem.
Z badania Minds & Roses przeprowadzonego w maju 2023 r. dla OTOMOTO wynika, że w związku z sytuacją ekonomiczną aż 45% kierowców zrezygnowała z naprawy samochodu w ciągu ostatniego roku. Część badanych przyznała, że z powodu cen przełożyła naprawy na późniejszy okres (18%) lub ograniczyła budżet na naprawy (14%). Obecnie wiele pojazdów wymagających interwencji specjalisty jeździ więc po ulicach. Możliwość obniżenia kosztów naprawy samochodu, na przykład dzięki wykorzystywaniu używanych części karoserii, jest więc kluczowe - także dla podniesienia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.
materiał prasowy