Nowa koreańska marka debiutuje w Polsce. Genesis pomoże Plichcie
/img2.autostuff.pl/a/23/35/nowa-koreanska-marka-debiutuje-w-polsce-genesis-pomoze-plichcie_64ed1156.jpeg)
Południowokoreański samochód luksusowy. Dla polskiego klienta brzmi to, jak zupełny futuryzm niemający pokrycia z rzeczywistością. Z punktu widzenia typowego Kowalskiego najbardziej luksusowym autem z Półwyspu była chyba finalnie średnio udana Daewoo Leganza. Fascynaci pamiętają SsangYonga/Daewoo Chairmana, który miał być konkurentem np. dla BMW 7. Miał być.
SsangYong/Daewoo Chairman - Wikimedia
Trudne początki luksusu
Wspólny projekt dwóch marek (SsangYong należał do Daewoo) przepadł, ponieważ po prostu był mniej luksusowy niż „7” czy Mercedes-Benz S, a przez to wzbudzał uśmiech na twarzach bogaczy. Niedawno natomiast spróbował Hyundai, w 2015 r. powołując do życia markę-córkę, jaką jest Genesis. W Ameryce zatrybiło, w Europie w sumie też, to teraz Polska?
Za wstępne sprzedawanie Genesisów w Polsce odpowiada Grupa Plichta, która do tej pory pośredniczyła np. w handlu Skodami czy Audi. Nie ma co się niestety łudzić, nie mówimy tu o nówkach z fabryki, a egzemplarzach używanych wprost z Niemiec. Do wglądu są dwa SUV’y GV70, sedan G70 i wersja kombi G70.
Genesis G70 - Wikimedia
Używane jak z fabryki
Przebiegi wszystkie ww. samochody mają niewielkie, ale bynajmniej nie są one „kręcone”. G70, rocznik 2021, przejechało do tej pory...1100 km. Najbardziej doświadczone jest GV70, którego licznik zatrzymał się na 35.000 km. Niestety, nie obniżyło to cen, wahają się one od 233.000 zł (G70, 2021 r., 15.000 km) do nawet 319.000 zł (GV70, silnik benzynowy).
Oznacza to, że każdy z tych samochodów – używany, z anonimowej marki – jest droższy niż ich bezpośredni konkurenci, prosto z fabryki, a do tego znani nawet osobom nieinteresującym się motoryzacją, czyli Audi, odpowiednio A4 i Q5.
Genesis GV70 - Wikimedia
Ambitne ruchy na Azję Wschodnią
Nie jest to jednak interes pod Genesisa, a bardziej okazję wychwycił tu...Plichta. Chce bowiem tymi egzemplarzami sprawdzić, czy opłaca mu się sprzedawać więcej. Do tej pory portfolio trójmiejskiego dilera jest imponujące, posiada bowiem samochody popularne, pokroju Forda, ale też niszowe, jak Seres, Maxus czy Skywell (wszystkie trzy chińskie).