Urodziny Bentleya Continentala. Świętujemy wszyscy
/img2.autostuff.pl/a/23/34/urodziny-bentleya-continentala-swietujemy-wszyscy_64e52695.jpeg)
Lead jest trochę zaczepny, ale taka jest prawda. Ze względu na swoją formę coupe, ci bardziej konserwatywni bogacze krzywym okiem patrzyli na pierwsze brytyjskie dziecko z niemieckiego łoża. Prawda jest jednak taka, że w 2023 r., na słynnym festiwalu w Monterey, Bentley zaprezentował model urodzinowy, nawiązujący do klasyka. Model. Jeden model.
Ale tu bogato
Ów egzemplarz nosi nazwę Bentley Continental GT Speed (i jest to unikalna odmiana trzeciej generacji produkowanej od 2018 r.). Wsiada się do wnętrza i od razu rzuca się w oczy, dla kogo ten samochód jest produkowany. Nadwozie pomalowano lakierem Cypress Green, wnętrze obito tapicerką w kolorze Saddle Brown, są tu też elementy z drzewa orzechowego oraz zielone dodatki.
Sprawne oko dojrzy plakietkę „20 years of the Continental GT by Bentley Mulliner”, co z pewnością u niektórych wywoła wzruszenie. Firma z Northampton, która pamięta jeszcze, gdy wytwarzała nadwozia do samochodów międzywojennych (!), a która od 1959 r. jest własnością Bentleya odpowiada za Speeda.
Uczczenie solenizanta
Egzemplarze limitowane i urodzinowe zwykle zawierają wiele szczegółów zdradzających, że mamy do czynienia z czymś rzadkim. Nie jest inaczej także u Brytola, na pokrywie uchwytów na kubki umieszczono wzór felgi oryginalnego Continentala GT, natomiast na desce rozdzielczej sylwetki pierwszej i obecnej generacji.
Z zewnątrz przechodnie także będą wiedzieć, czym jedziemy. Dzieje się to choćby za sprawą samopoziomujących dekli na felgach, które znaczek Bentleya utrzymują cały czas w pozycji pionowej. Atrapa chłodnicy nie jest już chromowana, a czarna, same felgi natomiast grafitowe.
Nie jest to jedyna w tym roku niespodzianka urodzinowa Bentleya. W styczniu byliśmy świadkami wydanego w jednym egzemplarzu modelu, którym Brytyjczycy uczcili urodziny pierwotnego Continentala z 1953 r. W Szanghaju natomiast pokazana została limitowana edycja GT S.