Największe zaskoczenie roku. Nagroda trafia do Mercedesa AMG

Wszystkim fanom motoryzacji wydawało się, że Mercedes-Benz AMG będzie jednogeneracyjnym udanym samochodem (2015-2023). Tymczasem niemiecka marka zaskoczyła nas, pokazując drugą odsłonę tego modelu. Czy to skok na kasę, czy kolejny krok naprzód wśród coupe?
Największe zaskoczenie roku. Nagroda trafia do Mercedesa AMG
22.08.2023
Wojciech Sontowski

Przede wszystkim jest to premiera o tyle ciekawa, że AMG był samochodem w 100% spalinowym, co w dzisiejszym świecie elektryfikacji samochodów zdarza się chyba tylko wśród aut najszybszych i najcięższych (vide ciężarówki). Jego druga generacja też ma taka być, a konkurencja jest „jednoosobowa”, ale to wciąż potężny rywal – Porsche 911.

Dłuższy, większy, oślepiany?

Poprzednia generacja stała się nie tylko gwiazdą ulic, ale i gwiazdą świata muzyki, szalenie driftował nią bowiem po ulicach Los Angeles (niewyłączonych z ruchu!) The Weeknd w teledysku do „Blinding Lights”. Czy drugie AMG też znajdzie swojego muzycznego adoratora?

Mercedes bowiem prawie w ogóle nie przypomina swojego poprzednika. Przez to, jak urósł w porównaniu do pierwszej generacji, laik na pierwszy rzut oka powiedziałby, że to nowe SL. No ale czy może być inaczej, skoro AMG mierzy chociażby 4728 mm długości, czyli o 18 mm więcej?

Największą zmianą pod względem wymiarów jest to, że teraz AMG jest czteroosobowe. Znaczy czteroosobowe w teorii, bo tylna kanapa jest projektowana głównie pod dzieci, sam producent przyznaje, że przeznaczona jest dla osób do 150 cm. Zawsze możemy tylne oparcia złożyć i dostać gigantyczne jak na coupe 675 l bagażnika. Już bez tego jest dużo – 321 l.

Szybszy, spokojniejszy?

Kolejna zmiana następuje w kwestii napędu, poprzednik bowiem był tylnonapędowcem z czterocylindrowym silnikiem 2.0, następca natomiast jest seryjnie z napędem 4X4 4MATIC+ w wersjach 55 (476 KM i przyspieszenie do „setki” w 3,9 s) oraz 63 (585 KM i, uwaga, 3,2 s).

Mimo że mocniejsze, fakty wskazują, że AMG będzie prostsze w jeździe, a zwłaszcza przy skręcaniu. Wpływ na to będą miały napęd na cztery koła, skrętne tylne koła i zawieszenie adaptacyjne. Wiadomo już o trzech trybach jazdy, zwykłym, Sport+ oraz RACE. Te dwa ostatnie zaciekawią zwłaszcza Abla Tesfaye (dawnego The Weeknda) przy kolejnym klipie.

Polecane wideo

Największe zaskoczenie roku. Nagroda trafia do Mercedesa AMG
Największe zaskoczenie roku. Nagroda trafia do Mercedesa AMG - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie