Mercedes klasy V pokazuje, jak powinny wyglądać zmiany. Popularny van po liftingu

Im większy samochód, tym generalnie zmiany w jego wyglądzie są rzadsze, ponieważ docelowy target jest inny niż w przypadku samochodów miejskich. Nie dziwi więc, że trzecia generacja klasy V za rok kończy 10 lat i dopiero teraz przechodzi poważny lifting.

Vito

Użytkowa wersja klasy V wciąż nosi starą nazwę Vito i od niej zaczniemy. Dostała ona bowiem całkowicie nowy przedni pas, ma większy grill, a także nieco zmieniono jej lampy. Zderzak jest do wyboru czarny lub malowany pod kolor nadwozia, natomiast klosze tylnych lamp lekko przyciemniono.

Najwięcej zmian w Vito znajdziemy we wnętrzu, co jest pewnym novum, bowiem rzadko wersje użytkowe oferują „coś więcej”. Kierowca ma do dyspozycji system multimedialny MBUX z 5,5 calowym ekranem multimedialnym, mimo to jednak wciąż znajdują się w nim analogowe zegary.

Klasa V Exclusive

O wiele więcej oferuje swoim klientom klasa V, czyli wersja osobowa. Od teraz przód najdroższej wersji Exclusive swoją stylistyką przypomina...Maybachy. Posiada bowiem duży, ekskluzywnie wyglądający grill pokryty chromem.

Wnętrze zostało w zasadzie stworzone na nowo. Ekran wskaźników i multimedia zostały połączone w jedność, co pasuje do obecnej mody na optyczną unifikację deski rozdzielczej. Kierowca pod ręką ma panel dotykowy oraz przełączniki klimatyzacji.

Klasa V, pozostałe wersje

Jeśli chodzi o pozostałe wersje, to one dostały czarny grill z wbudowanym w niego logotypem niemieckiej marki, co samo w sobie przypomina klasę E. Mają one nowe światła MULTIBEAM LED oraz także przeprojektowano w nich wnętrze.

Ubogacono (w każdej wersji) wyposażenie podstawowe. Od teraz każda klasa V ma przesuwane boczne drzwi, bezkluczykowy dostęp do samochodu oraz ambientowe podświetlenie z 64 kolorami do wyboru. Kierowca będzie także wspierany przez nowocześniejsze systemy bezpieczeństwa.

Silnikom możemy poświęcić jeden akapit, ponieważ nie doszło w ich gamie do znaczących zmian. Oferta jest ta sama, „podkręcono” im jedynie elektronikę, by wycisnąć jeszcze więcej. W ramach klasy V w dalszym ciągu będą diesle oraz elektryczna wersja EQV.

Nowy van i nowy dostawczak

Według planów Mercedesa klasa V po liftingu ma być produkowana do 2026 r. Wtedy poznamy następców zarówno omawianego samochodu jak i dostawczego Sprintera, którego obecna, trzecia generacja, produkowana jest od 2018 r.