Wersja Lexusa, o której mowa, to F SPORT Design i dostępna będzie z wersjami napędu RX 350h oraz RX 450h+. Do wyboru mamy siedem różnych kolorów nadwozia, oprócz tego detale samochodu będą pomalowane na czarno – grill, wloty powietrza na zderzaku czy felgi, czyli akurat klasyka.
Wnętrze robi różnicę
Tym jednak, co wyróżnia F SPORT Design, będzie zdecydowanie wnętrze. Tutaj gama kolorów tapicerki, wykonanej z mieszanki skóry naturalnej i syntetycznej, także jest bogata, do wyboru są bowiem cztery różne barwy.
Oprócz tego naprawdę dużo dołożono do wyposażenia i to podstawowego, możemy bowiem włączyć oświetlenie kabiny (64 kolory!), fotele przednie są wentylowane, kierowcy pomagać będzie zaawansowany system multimedialny Lexus Link Pro, do obsługi którego służy 14-calowy wyświetlacz z asystentem głosowym Lexus Concierge.
Lexus RX ma być również bezpieczniejszy. Kierowcę wspomagać będą pakiet Lexus Safety System z systemami BSM (monitorowanie martwego pola), RCTA (ruch poprzeczny z tyłu) oraz SEA (który zabroni nam otwierać drzwi w przypadku jakiegoś zagrożenia).
Jeśli wam mało, Lexus daje więcej
Naturalnie dostępny będzie także pakiet opcji do dokupienia. Możemy zaopatrzyć naszego Lexusa w dwuczęściowy, otwierany szklany dach, a także pakiet Technology, dzięki któremu na przedniej szybie wyświetli się HUD. Do tego możemy dołożyć kolejne dwa pakiety zapewniające bezpieczeństwo LCA (asystent wyprzedzania) oraz FCTA (ruch poprzeczny z przodu).
Na samym początku Lexus RX F SPORT Design kosztować będzie w Polsce 330.300 zł (389.900 zł wyniesie jego ostateczna cena) w wersji 350h. Za 450h+ zapłacimy 449.900 zł. Dla porównania najbiedniejsza wersja Elegance wyceniana jest na 352.900 zł/412.900 zł, a najdroższa Omotenashi na 427.900 zł/487.900 zł. Dla wersji F Sport i F Sport Edition dostępny jest również RX 500h.