Zupełnie nowy Polonez na sprzedaż. Też możesz go mieć!

FSO Polonez rocznik 1989 z przebiegiem 33.000 km. Brzmi jak opis z giełdy samochodowej z wczesnych lat 90? Być może, ale to jest dalej 2023 r. i faktyczny egzemplarz kultowego polskiego samochodu, który można nabyć na aukcji domu aukcyjnego Ardor Auctions. Uwaga, drogo!
Zupełnie nowy Polonez na sprzedaż. Też możesz go mieć!
wikipedia, zdjęcie poglądowe
10.07.2023
Wojciech Sontowski

Zła informacja dla wszystkich fanów klasycznej polskiej motoryzacji jest taka, że zniżka cenowa na samochody z przełomu ustrojów już się skończyła i jesteśmy świadkami nieuniknionego wzrostu cen za takie pojazdy.

 

Tymczasem trafił się naprawdę interesujący „okaz” Poloneza – posiadający przebieg na poziomie 33 tys. km, a nawet mający folię na fotelach. Dlatego nie powinna szokować cena, mówi się, że spokojnie przekroczy 100.000 zł, na moment wypuszczenia artykułu wynosi 80.000 zł. Dla jasności, ceną startową było 1.000 zł.

 

Na dodatek jest to Polonez jeszcze z okresu PRL, wyprodukowany został bowiem w fabryce na Żeraniu 7 listopada 1989 r., czyli jest to Polonez MR’87 popularnie zwany „Akwarium” od dodatkowej, małej szyby w słupku C. Napędza go silnik o pojemności 1,5 l i mocy 82 KM.

 

Jakby tego było mało, to ów egzemplarz jest dość rzadki, ponieważ posiada tzw. „nosek” z wersji coupe (tak, było coś takiego jak Polonez Coupe). Kolor za to ma dość pospolity, wiśniowy był częstym malowaniem wówczas budowanych Polonezów.

 

Samochód nigdy nie został oficjalnie zarejestrowany na polskie drogi, stąd posiada np. folię na fotelach a także na przedniej szybie przyklejoną karteczkę z wyposażeniem pojazdu. Jest to specyfikacja, którą dodaje się na etapie montażu. Był przez całe swoje życie garażowany, stąd jest w idealnym stanie.

 

Aukcja trwa od czerwca do 12 lipca. Egzemplarz obejrzeć można na własne oczy w siedzibie Ardor Auctions przy ul. Jagiellońskiej 65a w Warszawie lub na ich stronie. Cena ruszyła od tysiąca zł, obecnie wynosi 80.000 zł, może osiągnąć ponad 100.000 zł co jest możliwe, ponieważ tyle swego czasu kosztował na aukcji Fiat 126p, natomiast, żeby się właścicielowi opłaciło, trzeba za niego dać, bagatela, 140.000 zł. Spokojnie, tyle raczej nie osiągnie.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie