Scot Burner oficjalnie ustanowił nowy rekord w jeździe na biegu wstecznym. Amerykanin jadąc do tyłu uzyskał czas 1 min i 15 sekund pokonując dystans jednej mili, czyli ok. 1,6 kilometra. Dotychczasowy wynik poprawił o 22 sekund.
Do rekordu Scot wybrał Corvette C7, ale co ważne z manualną skrzynią biegów, która nie ma ogranicznika prędkości w przeciwieństwie do “automatu”. Rekord został ustanowiony na na torze National Corvette Museum w Bowling Green w Kentucky, który jest idealnie płaski.
Najwyższą prędkość, jaką zanotowano podczas próby wynosiła 86 km/h, a to wszystko jadąc do tyłu. Technika jazdy Scota Burnera nie jest skomplikowana - odwraca się z prawą ręką na siedzeniu pasażera i kieruje lewą. Swój tor jazdy koryguje spoglądając w tylną szybę - opowiada dla stacji Fox News. Amerykanin obiecuję, że to nie koniec z rekordami. Cały czas chce podnosić poprzeczkę, a swojego dokonania będzie relacjonował na kanale YouTube.