To był jego ostatni lot. Wpadł w dziurę i złamał się na pół
Po starcie z międzynarodowego lotniska Juan Santamaria w Kostaryce piloci doświadczyli awarii systemu hydraulicznego, co spowodowało powrót na lotnisko w celu awaryjnego lądowania awaryjnego. Niestety po wylądowaniu samolotu kurierskiego DHL na pasie startowym statek powietrzny wpadł w poślizg i wleciał do rowu. W konsekwencji złamał się na pół, co unieruchomiło lotnisko na parę godzin.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia