Tego Mclarena ciężko nie zauważyć. Wszystko dzięki brytyjskiej artystce

Supersamochody zwracają uwagę na siebie nie tylko dzięki smukłej, sportowej sylwetce, czy głośnemu wydechowi, ale głównie za sprawą krzykliwych kolorów. Dlatego projekt artystki Nat Bowen sprawia, że koło McLarena Artura nie przejdziecie obojętnie.
Tego Mclarena ciężko nie zauważyć. Wszystko dzięki brytyjskiej artystce
materiały prasowe
11.03.2022
Kamil Nowicki - Redaktor prowadzący AutoStuff.pl

McLaren zaprezentował swój najnowszy model Artura w specjalnego stylizacji, która powstała przy z Nat Bowen, uznaną artystką abstrakcyjną, której prace charakteryzuje żywa kolorystyka. Auto można obejrzeć na wystawie w hotelu ME Dubai, pomiędzy 24 lutego a 31 marca.

Prezentowany w Dubaju McLaren Artura został pokryty przezroczystymi warstwami żywicy epoksydowej zabarwionej pigmentami, które dostosowują się do światła, odbijając i absorbując otoczenie, dzięki czemu praca staje się częścią przestrzeni, którą zajmuje.

- Współpraca z firmą McLaren Automotive nad tak ekscytującą koncepcją i możliwością wystawienia samochodu podczas mojej pierwszej indywidualnej wystawy w Dubaju,była dla mnie zaszczytem. Postawiłam sobie za cel stworzenie prawdziwie wciągającego doświadczenia wprawiającego osoby odwiedzające w stan medytacyjny, odcinający od codziennych rozpraszaczy, jak również pozwalającego na zbadanie i rozwinięcia swojej relacji z kolorem - powiedziała Nat Bowen.



Warto przypomnieć, że McLaren Artura będzie napędzany silnikiem V6 o pojemności trzech litrów i mocy 680 KM i 720 Nm Momentu obrotowego, co przekłada się na 3 sekundy do 100 km/h i prędkość maksymalną wynoszącą 330 km/h.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie