Wyszło jak zawsze. "Mistrz driftu w BMW" naoglądał się za dużo filmów
Właściciele aut z tylnym napędem, zwłaszcza BMW chętnie próbują wprowadzić swoje seryjne auta w kontrolowany poślizg. Można to zrozumieć jeśli robią to na wielkim placu, gdzie stwarzają małe zagrożenie dla siebie i innych użytkowników. Gorzej jeśli amatorzy driftu starają się sprawdzić swoje umiejętności w centrum miasta jak jeden z kierowców BMW 1er w Lublinie.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia