Pirat drogowy w karetce. Prawo jazdy powinien zostawić na policji
Sytuacje na polskich drogach cały czas zaskakują. Tym razem na drodze Olchowo - Nowogard poruszająca się karetka bez sygnałów dźwiękowych i świetlnych zajechała drogę nagrywającego, a wcześniej wyprzedziła go na podwójnej ciągłej. Dodatkowo kierowca ambulansu wyskoczył na środku drogi z pretensjami do kierującego z wideorejestratorem.
Dobrze ze ma kamere nie musi się przechwalać nią tylko odrazu jechać i odać to na komende główną policji a pojazd przejezdzający przez 2 ciągłe nie był uprzywilejowany dopiero włączył jak mu się uświadomiło ze jest nagrywany ale niestety już na ratowanie się ze jechał jako uprzywilejowany jest za późno
Wy jacyś jebnięci jesteście? Miał powód? Za coś się odegrał? On jest od ratowania życia a nie wyprzedzania na podwójnej ciągłej jadąc na czołówkę z innym autem i nagłym hamowaniu komuś przed maską. Ewidentnie nie powinien pracować w tym zawodzie jak jest w stanie zaryzykować życie kilku osób po to żeby coś komuś udowodnić na drodze
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia