Manhart jako bazę do swoich działań wybrał Teslę Model 3 Performance. Niemiecki tuner dodał zestaw czerwonych i szarych naklejek w paski na masce, bagażniku i nad progami. Czerwone akcenty znalazły się również na lusterkach. Z kolei przód zyskał grill ( w formie naklejki) w charakterystyczny wzór plastra miodu, a zderzak otrzymał przedłużenie wykonane z włókna węglowego.
Projekt TM3 700 oparty na wspomnianej Tesli Model 3 otrzymał również 21-calowe felgi Baracuda wykończone w kolorze platynowej szarości, z oponami 235/30 R21. Dodatkowo zamontowano sprężyny, które obniżają zawieszenie i poprawiają prowadzenie.
Niemiecki tuner poszedł o krok dalej i nie poprzestał na zmianach stylistycznych. Dzięki MHTronik Powerbox udało się zwiększyć moc z 510 do 550 KM i maksymalny moment obrotowy z 660 do 720 Nm. Akumulatory mają seryjną pojemność 82 kWh.
Niestety nie zdradzono, jak modyfikacje wpłynęły na osiągi. Za tuning Manhart każe sobie słono zapłacić, bo 20 tys. euro (ok. 90 tys. zł).