Rajd Polski: Ogier zwycięża piąty raz w tym sezonie
/img2.autostuff.pl/a/14/26/rajd-polski-ogier-zwycieza-piaty-raz-w-tym-sezonie_53b00658.jpeg)
Po drodze do zwycięstwa obecny mistrz świata wygrał 10 odcinków specjalnych. Rywalizację zakończył wyprzedzając o ponad minutę swojego kolegę z zespołu Andreasa Mikkelsena. Ten młody kierowca wciąż nie wygrał jeszcze żadnej rundy WRC, jednak na Rajdze Polski był naprawdę blisko pierwszego triumfu. Jednak błąd na jednym z czwartkowych oesów (zbyt mocne przycięcie zakrętu) a w efekcie kara nałożona przez sędziów pozbawiły go szans na pierwszy w karierze sukces. 25-latek za sterami WRC poczyna sobie całkiem nieźle. Jedną z prób, o długości 12,98 km. przejechał ze średnią prędkością 136,88 km/h a pedał gazu miał wciśnięty w podłogę przez 88% tego dystansu!
- jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca. Do momentu gdy popełniłem błąd walczyłem o zwycięstwo. Później straciłem rytm i Seb odjechał. Pomyślałem wówczas, że najważniejsze jest dowiezienie drugiego miejsca. Przez cały weekend czerpałem radość z jazdy.-powiedział Mikkelsen na konferencji kończącej rajd.
O ile o zwycięstwo walczyli właściwie tylko kierowcy VW to zmagania o 3. miejsce trwały przez cały rajd. Thierry Neuville, Mikko Hirvonen, Jari-Matti Latvala i Juho Hanninen zmieniali się na najniższym miejscu podium. Ostatecznie pozostał na nim Neuville korzystający z Hyundaia i20 WRC tracąc do zwycięzcy 2 minuty i 13 sekund.
4 miejsce zajął Mikko Hirvonen, który o 0,7 sekundy wyprzedził goniącego go do ostatnich metrów rajdu Jari-Matti Latvalę.
Rajdu Polski okazał się niezwykle pechowa impreza dla czołowych polskich załóg. Michał Sołowow z Maciejem Baranem dachowali podczas piątkowych oesów i wycofali się z rywalizacji.
W podobny sposób udział w rajdzie zakończył Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją.
Urwane koło zatrzymało podczas sobotnich oesów Roberta Kubicę pilotowanego przez Maćka Szczepaniaka. Gdyby tego było mało podczas wyjazdu z serwisu w niedzielny poranek samochód zastrajkował. Mechanicy musieli wymienić akumulator w związku z czym do czasu załogi doliczone zostały karne 2 minuty i 20 sekund. Załoga RK M-Sport ostatecznie ukończyła rajd na 20. miejscu.
W tej sytuacji najlepszą z polskich załóg była para Jarosław Kołtun/Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta R5), która zakończyła zawody na 18. w klasyfikacji generalnej.