950 koni i 2,5 sekundy do setki. Aston Martin Valhalla
/img2.autostuff.pl/a/21/29/ponad-900-koni-i-25-sekundy-do-setki-aston-martin-valhalla_60f8734f.jpeg)
Produkcyjny Aston Martin Valhalla będzie napędzany 4-litrową jednostką V8 z podwójnym turbodoładowaniem, która pochodzi z Mercedesów-AMG. Spalinowy motor generuje 750 KM i dodatkowo jest wspomagany przez parę silników elektrycznych na każdej osi, co łącznie pozwala osiągnąć 950 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu. Pierwsza “setka” powinna pojawić się już 2,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynieść 350 km/h.
Warto wspomnieć, że Aston Martin Valhalla w trybie bezemisyjnym ma przyjechać 14,5 kilometra z maksymalną prędkością wynoszącą ok. 130 km/h. Cała moc będzie przekazywana za pomocą 8-biegowego “automatu”, przy czym w samochodzie nie będzie biegu wstecznego. Tak jak w McLarenie Artura czy Ferrari SF90 postanowiono do jazdy do tyłu wykorzystać silniki elektryczne. Brytyjczycy chcą ustanowić czas na Nurburgring Nordschleife celując w 6 minut 30 sekund. Obecnie rekord należy do Porsche 911 GT2 RS MR (6 min 38,8 s).
Dzięki temu, że Valhalla jest wykonana w większości z karbonu udało się osiągnąć wagę poniżej 1550 kilogramów. Dodatkowo samochód jest w stanie wygenerować siłę docisku 600 kg przy prędkości 241 km/h.
Za dobre trzymanie na drodze będzie odpowiedzialne zawieszenie typu pushrod z wbudowanymi sprężynami i amortyzatorami w stylu F1, a o bezpieczeństwo zadbają hamulce węglowo-ceramiczne z technologią brake-by-wire. Dostawy Astona Martina Valhalla zaczną się w drugiej połowie 2023 roku. Łącznie powstanie 150 egzemplarzy.