Zmiany dotyczące karania kierowców mają być bardzo znaczące. Przede wszystkim mandat karny ma wzrosnąć do 5 tys. złotych za przekroczenie dopuszczalnej prędkość jazdy o ponad 30 km/h, natomiast w przypadku recydywy grzywna mandatu będzie wynosiła od 3 tys. zł do 5 tys. zł.
Dodatkowo maksymalna wysokość grzywny “poszybuje” z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Co więcej, rząd zapowiada zaostrzenie kar w stosunku do kierowców kierujących w stanie nietrzeźwości, chociaż w tym wypadku nie podano, na czym miałyby polegać zmiany.
Według planów za jazdę bez uprawnień prowadzony samochód może czasowo zostać niedopuszczony do ruchu na okres do 3 miesięcy oraz może się to wiązać z karą do 10 tys. zł.
Jak się okazuje, rząd również chce, aby składki za ubezpieczenie OC były uzależnione od liczby punktów karnych. Jednym słowem “jeśli” zmiany dojdą do skutku, Polacy zapłacą jedne z najwyższych mandatów w Unii Europejskiej.