Jeżdżący klocek Lego. Setkę robi w 3,5 sekundy
/img2.autostuff.pl/a/21/25/jezdzacy-klocek-lego-setke-robi-w-35-sekundy_60d4dba6.jpeg)
Mansory po raz kolejny wziął na warsztat Mercedesa-AMG G63. Tuner nazwał swoje dzieło Mansory Gronos - nazwa wielokrotnie używana w przypadku poprzednich G-klas, który przeszły gruntowny tuning.
Tym razem niemiecki tuner wyposażył klasę G w bodykit, który obejmuje zupełnie nową przednią maskę z unikalnym zderzakiem, kratką, łukami i agresywną maską. Dodatkowo zamontowano specjalnych zestaw felg oraz światła drogowe na dachu, natomiast z tyłu pojawił się nowy zderzak, skrzydło i osłona koła zapasowego z włókna węglowego.
Mimo wszystko największą uwagę zwraca na siebie żółty lakier, w połączeniu z różnymi częściami z włókna węglowego sprawia, że Gelenda przypomina jeżdżący klocek Lego. W środku Mansory utrzymał wnętrze w żółto-czarnej kolorystyce, która wyróżnia się, ale może wywołać wiele kontrowersji.
Mansory wycisnął z fabrycznego 4-litrowego silnika V8 z podwójnym turbodoładowaniem jeszcze więcej, a dokładnie 850 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają osiągnąć pierwsze 100 km/h w 3,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 250 km/h. Łącznie powstanie 10 egzemplarzy Mansory Gronos w żółtej specyfikacji. Tuner nie pochwalił się, ile będą kosztować modyfikacje.